Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał Euro 2017 na stadionie Cracovii

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne) fot. Wojciech Matusik
Sport. Prezydent Jacek Majchrowski przyznaje, że popełnił błąd, krytykując pomysł organizacji piłkarskich mistrzostw Europy do lat 21 w Krakowie

W Krakowie odbędzie się półfinał i finał młodzieżowych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2017 r. Na stadionie Cracovii przy ul. Kałuży rozegrane też zostaną mecze jednej z grup, ale bez udziału reprezentacji Polski.

Młodzieżowe Euro 2017 rozpocznie się za 373 dni - 16 czerwca 2017 r. Turniej odbędzie się na stadionach w sześciu polskich miastach: Bydgoszczy, Gdyni, Kielcach, Lublinie, Tychach i Krakowie. W mistrzostwach udział weźmie 12 drużyn, w tym reprezentacja Polski. Zespoły podzielone zostaną na trzy grupy: A, B i C. Polacy, jako gospodarze, zagrają w grupie A na stadionach w Lublinie i Kielcach. W Krakowie i Tychach rozgrywane będą mecze grupy C. Jakie reprezentacje do niej trafią, okaże się po oficjalnym losowaniu w listopadzie.

W Krakowie i Tychach rozegrane zostaną również półfinały, a finał - 30 czerwca w stolicy Małopolski, na stadionie Cracovii. Krakowscy kibice muszą więc liczyć, że reprezentacja Polski dotrze do tego etapu mistrzostw, by mogła zagrać pod Wawelem.

W zawodach w 2017 r. zagrać może pięciu piłkarzy, którzy z seniorską reprezentacją Polski przygotowują się właśnie do Euro 2016 we Francji. Chodzi m.in. o Arkadiusza Milika i Bartosza Kapustkę grającego na co dzień w Cracovii.

Przypomnijmy, w styczniu 2015 r. okazało się, że Polska oficjalnie została gospodarzem młodzieżowego Euro 2017. Pierwotnie wśród sześciu miast gospodarzy nie znalazł się jednak Kraków, a była np. Warszawa.

Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, na łamach „Przeglądu Sportowego” powiedział: „Kraków? Od roku było wiadomo, że staramy się o tę imprezę. Tam nikt nie wykazał żadnego zainteresowania tym turniejem, a inne miasta posiadające nowe obiekty, jak Tychy, dzwoniły, pytały i - co najważniejsze - działały”.

Tymczasem prezydent Krakowa Jacek Majchrowski stwierdził, że „miasto musiałoby ponosić koszty związane z organizacją tej imprezy, a promocja Krakowa byłaby średnia. Takie mecze ogląda niewielu kibiców”.

Dopiero po serii naszych artykułów, ujawniających brak działań zarówno Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, jak i władz Krakowa, obie strony zabrały się do pracy. I choć proces aplikacyjny dla miast zakończył się, okazało się, że istnieje formalna możliwość, by Kraków dosłał dokumenty. - PZPN pomógł nam, by nie było w nich błędów - tłumaczył w czerwcu 2015 r. Janusz Kozioł, doradca prezydenta Krakowa ds. sportu. Ostatecznie decyzją UEFA Kraków znalazł się w gronie sześciu miast - gospodarzy, kosztem Warszawy.

Wczoraj prezydent Jacek Majchrowski, podczas wspólnej konferencji m.in. z prezesem Zbigniewem Bońkiem, wypowiadał się już o młodzieżowym Euro w innym tonie. - Być może rok temu zbyt ostro mówiłem o tej imprezie. To duże wydarzenie, cieszę się, że odbędzie się w Krakowie - stwierdził prezydent Majchrowski.

Nie wiadomo jeszcze, ile Kraków dołoży do organizacji imprezy. - Poniesiemy koszty promocji, ale szczegóły zostaną ustalone po wakacjach. Będzie to kwota liczona w tysiącach, nie w milionach złotych - poinformował prezydent Krakowa.

Prezes PZPN Zbigniew Boniek - pytany przez nas o początkowy sceptycyzm prezydenta Majchrowskiego - stwierdził, że „mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy”.

Poprzednie młodzieżowe piłkarskie Euro odbyło się w 2015 roku w Czechach. Mecze oglądało średnio po około 10 tysięcy kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski