Finał nie dla Jedynki

W półfinale rozgrywanym w czasie minionego weekendu w Rzeszowie, podopieczne trenerki Urszuli Świerczek, które w lidze wygrały 17 kolejnych spotkań, przegrały niestety wszystkie trzy pojedynki i rzecz jasna odpadły z dalszej rywalizacji. W pierwszym meczu rzeszowskiego półfinału, tarnowianki zmierzyły się z ŁMLKS Łask. Spotkanie to było niestety jednostronnym widowiskiem, toczonym przy wyraźnej przewadze rywalek UKS Jedynka. Spory wpływ na taki przebieg piątkowego pojedynku miała z pewnością kontuzja tarnowskiej rozgrywającej Wioletty Sysło, która w pierwszym secie (przy stanie 5-3 dla ŁMLKS) skręciła kostkę i nie pojawiła się już na parkiecie. Ostatecznie siatkarki z Tarnowa przegrały ten mecz 0-3 (19-25, 11-25, 16-25). W sobotę, podopieczne trenerki Świerczek zmierzyły się z Sobieskim 46 Lublin, który w pierwszym meczu przegrał z zespołem Bolesław Rzeszów. Dwa pierwsze sety tego pojedynku miały w miarę wyrównany przebieg, oba zakończyły się jednak wygranymi lublinianek. W trzeciej partii na parkiecie wyraźnie dominowały już zawodniczki Sobieskiego 46 i spotkanie to zakończyło się ich wygraną 3-0 (25-22, 25-20, 25-12). Po tych dwóch porażkach, siatkarki UKS Jedynka straciły już szanse na awans do czołowej dwójki i w niedzielnym meczu z gospodyniami - już po dwóch meczach zapewniły sobie one awans - walczyły tylko o honor. Niestety, również i w tym pojedynku tarnowiankom nie udało się odnieść zwycięstwa, choć po przegranych wyraźnie dwóch pierwszych setach, w trzecim zdołały pokonać rzeszowianki. W ostatniej partii gospodynie nie pozwoliły jednak siatkarkom z Tarnowa nawet na osiągnięcie dwucyfrowego dorobku, zwyciężając w końcowym rozrachunku 3-1 (25-17, 25-13, 22-25, 25-9).

W pozostałych meczach:

Bolesław Rzeszów - Sobieski 46 Lublin 3-1, Bolesław Rzeszów - ŁMLKS Łask 3-2, ŁMLKS Łask - Sobieski 46 Lublin 3-0.

1. Bolesław 3 6 9-4

2. ŁMLKS 3 5 8-3

3. Sobieski 3 4 4-6

4. Jedynka 3 3 1-9

(STM)