Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma plajtuje, a szyny na ulicy Kościuszki wciąż się wybrzuszają

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Torowisko prowadzące do pętli na Salwatorze zostanie wyremontowane najwcześniej w 2019 roku
Torowisko prowadzące do pętli na Salwatorze zostanie wyremontowane najwcześniej w 2019 roku Fot. Anna Kaczmarz
Planowany od kilku lat remont torowiska nie dojdzie na razie do skutku, bo urzędnicy z ZIKiT otrzymali niekompletny projekt

Mimo zapowiedzi urzędników miejskich jedno z najbardziej zniszczonych krakowskich torowisk tramwajowych - na ulicach Kościuszki i Zwierzynieckiej - nie zostanie w tym roku wyremontowane. Upadła bowiem firma, która miała przygotować projekt.

- Jesteśmy zmuszeni wybrać nowego wykonawcę i przesunąć w czasie tę modernizację - tłumaczy Piotr Hamarnik z krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dodaje, że torowisko zostanie odnowione najwcześniej w 2019 r. A to oznacza, że pasażerom grożą w ciągu najbliższych dwóch lat regularne przerwy w kursowaniu tramwajów na Salwator. Szyny na ul. Kościuszki i Zwierzynieckiej są w tak złym stanie, że w ciągu ostatnich trzech lat wybrzuszały się już... 20 razy (tylko w zeszłym roku 12 razy).

Już w 2015 r. urzędnicy z ZIKiT ogłosili przetarg na przygotowanie pełnej dokumentacji dla przebudowy ul. Kościuszki. Podkreślali, że będzie ona kompleksowa i obejmie m.in. wymianę torowiska (również na ul. Zwierzynieckiej), dzięki czemu tramwaje będą jeździć szybciej i ciszej. Wymieniona miała zostać także zniszczona nawierzchnia ulicy. W planach było stworzenie tzw. przystanków wiedeńskich (z podwyższoną nawierzchnią) oraz budowa ścieżek rowerowych.

Przetarg wygrała firma Polimex Engineering, miała do 20 lipca 2016 roku dostarczyć do ZIKiT projekt przebudowy oraz uzyskać m.in. decyzję środowiskową. Firma przekazała jednak krakowskim urzędnikom tylko fragmenty dokumentacji. - Zaczęliśmy się więc domagać wykonania niezbędnych poprawek - tłumaczy Piotr Hamarnik.

Poprawionej i uzupełnionej dokumentacji urzędnicy się jednak nie doczekali. We wrześniu ub. roku otrzymali informację, że firma Polimex Engineering jest w stanie likwidacji. Jednocześnie zgłosił się do nich syndyk. - Syndyk negocjował sposób zakończenia umowy i przekazania wyników prac projektantów, jednak one były dla nas niezadowalające. Zdecydowaliśmy się na zerwanie umowy - informują pracownicy ZIKiT. Jednocześnie zaznaczają, że nie wypłacili wykonawcy projektu ani złotówki, bo nie wykonał w pełni swojej pracy (zgodnie z umową firma miała otrzymać ponad 600 tys. zł). Co więcej, prawdopodobnie nałożą na Polimex Engineering kary umowne. Ich wyegzekwowanie od upadającej firmy (nie udało nam się z nią skontaktować) może być jednak bardzo trudne, ale nie to jest największym problemem. Przez brak projektu nie może rozpocząć się remont tego jednego z najbardziej zniszczonych krakowskich torowisk. Pracownicy ZIKiT w najbliższych dniach mają ogłosić ponownie przetarg i wybrać nową firmę, która przygotuje poprawny projekt. Podkreślają jednak, że wykonanie dokumentacji i uzyskanie niezbędnych decyzji (poprzedniemu wykonawcy udało się uzyskać tylko decyzję środowiskową) potrwa ok. 15 miesięcy. - Dlatego remont na ul. Kościuszki ruszy najwcześniej w 2019 roku - mówi Piotr Hamarnik.

Zaniepokojenia sytuacją nie kryje Krzysztof Kwarciak, radny Dzielnicy VII Zwierzyniec. - Ucierpią na tym pasażerowie, bo nikt chyba nie ma wątpliwości co do tego, że szyny nadal będą się wybrzuszać. A miasto nadal będzie wydawać pieniądze na tymczasowe naprawy, by tramwaje w ogóle mogły dojeżdżać do Salwatora - mówi radny Kwarciak. Ma jednak nadzieję, że z całego zamieszania wyniknie coś pozytywnego. - Urzędnicy mają teraz więcej czasu na analizę i przyjęcie uwag zgłoszonych przez mieszkańców podczas konsultacji w sprawie przebudowy ul. Kościuszki. A dotyczyły one m.in. tego, że mieszkańcy obawiają się likwidacji wielu miejsc parkingowych - dodaje radny.

Urzędnicy z ZIKiT - niejako na pocieszenie - zaznaczają, że ze względu na odsunięty w czasie remont na ulicy Kościuszki, szybciej wyremontowana zostanie (gruntownie) ul. Królewska. W ramach prac odnowione zostanie oczywiście również torowisko. - Dokumentacja projektowa ma być przygotowana do końca września, później chcemy ogłosić przetarg, w którym wybierzemy wykonawcę. Remont rozpocznie się najpóźniej na wiosnę przyszłego roku, a nie - jak wcześniej planowaliśmy - dopiero w 2019 r. - informuje Piotr Hamarnik z ZIKiT.

W tym roku odnowione zostanie m.in. torowisko na ul. Basztowej (prace rozpoczną się w kwietniu i potrwają około pół roku). W przyszłym roku - oprócz tych na Królewskiej - wymienione zostaną również szyny na ulicy Krakowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski