Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy inwestują - są szanse na pracę

KATARZYNA HOŁUJ
Czy w Jaworniku pojawią się nowi inwestorzy, a wraz z nimi miejsca pracy? Fot. archiwum
Czy w Jaworniku pojawią się nowi inwestorzy, a wraz z nimi miejsca pracy? Fot. archiwum
Wraz z wiosną widać wyraźne ożywienie w gospodarce. W strefie przemysłowej na Dolnym Przedmieściu pojawił się nowy inwestor. To samo dotyczy Strefy Aktywności Gospodarczej w Polance.

Czy w Jaworniku pojawią się nowi inwestorzy, a wraz z nimi miejsca pracy? Fot. archiwum

GOSPODARKA. Już dawno nie było widać takiego ożywienia i takich szans na nowe miejsca pracy. Myślenice, Polanka, Jawornik, Dobczyce - wszędzie pojawiają się nowi inwestorzy.

Budowa jednego zakładu dobiega tam końca, a w kolejce są następni inwestorzy, którzy dysponują już pozwoleniami na budowę. Wiele wskazuje też na to, że obiekty - puste od czasu likwidacji fabryki papierosów (British American Tobacco) - znów zaczną tętnic życiem.

Dodatkowo, w Jaworniku ruszy w tym roku budowa restauracji McDrive sieci McDonald's.

***

W tym miesiącu doszło do transakcji pomiędzy gminą Myślenice a firmą Jutax sp. z o.o. Firma ta, za dopłatą, zamieniła swoje działki na grunty gminne objęte zasięgiem Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak informują urządnicy z magistratu, akt notarialny ze spółką komandytowo-akcyjną został podpisany 15 maja. Firma będzie prowadzić działalność spożywczą.

Z uzyskanych informacji wynika również, że są "widoki" na jeszcze dwóch inwestorów. Jeden z nich od dłuższego czasu wykazuje zainteresowanie ulokowaniem się w strefie na Dolnym Przedmieściu, a oprócz niego pojawił się również nowy, z którym trwają negocjacje.

Szansa dla Jawornika...

Dla mieszkańcow Jawornika sporym ciosem było zamknięcie ponad dwa lata temu fabryki papierosów, w której było zatrudnionych 500 osób, w tym 300 z gminy Myślenice.

Długo trzeba było czekać na nowego inwestora, ale teraz wydaje się to bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek wcześniej.

Władze gminy Myślenice mimo wszystko wypowiadają się na ten temat powściągliwie. "Odbyło się spotkanie z inwestorem, jednak dopiero po zakończeniu wszelkich formalności informacja zostanie podana do publicznej wiadomości" - czytamy w przesłanej do naszej redakcji odpowiedzi.

Także były senator Stanisław Bisztyga, który był zaangażowany w ściągnięcie w to miejsce kanadyjskiego inwestora polskiego pochodzenia, a co się ostatecznie nie udało, radzi nie zapeszać. Mówi jedynie, że gdyby tym razem szczęście dopisało, to dla mieszkańców będzie to nawet lepsza wiadomość, niż gdyby zainwestował tu wspomniany Kanadyjczyk, bo on z racji tego, że działa w branży nowych technologii, szukałby wysoko wyspecjalizowanych pracowników. Ten zaś, który teraz interesuje się obiektami po firmie BAT działa w innej branży. Chodzi o firmę, która produkuje osłonki białkowe. U źródła, czyli w samej firmie nie otrzymaliśmy potwierdzenia jakoby miała zaistnieć w Jaworniku. Usłyszeliśmy jednak, żeby zadzwonić za dwa tygodnie, bo wtedy będzie wiadomo więcej na temat ewentualnej inwestycji.

Wiadomo, że w Starostwie Powiatowym jest rozpatrywany wniosek o przebudowę obiektów przemysłowych na zakład produkcji osłonek białkowych. Sprawa, jak mówi starosta Józef Tomal, jest dość skomplikowana, dlatego zdwojono wysiłki. - Chcemy to zrobić szybko, oczywiście zachowując przepisy prawa, bo oni muszą to mieć już na początku czerwca - mówi starosta.

Ta determinacja ma swoje uzasadnienie. - Zabiegaliśmy o jednego inwestora, ale nie wyszło. Teraz jest duża szansa. Chcemy tego inwestora przytrzymać na dłużej. Szczególnie, że mówi o nawet 200 miejscach pracy. Mają być rekrutowani nie za pośrednictwem firmy zewnętrznej, ale przy współpracy z naszym Urzędem Pracy - dodaje starosta. - W jakiejś części jest to nasz sukces, bo ci inwestorzy, którzy do nas przychodzą, a deklarują zatrudnienie mieszkańców naszego powiatu traktowani są priorytetowo.
Także starosta jest w tym przypadku wyjątkowo ostrożny w przesądzaniu faktów, ale jak mówi, gdyby wszystko się udało produkcja ruszyłaby pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku, a najpóźniej w połowie 2014 roku.

...a nawet dwie

Wniosek o wydanie pozwolenia na budowę złoży niebawem McDonald's, który kupił działkę w sąsiedztwie zakopianki w Jaworniku z myślą o budowie tam restauracji typu McDrive. - Jeśli wszystko będzie przebiegało bez zakłóceń, w tym roku rozpoczniemy budowę - mówi Dominik Szulowski z McDonald's Polska.

Budowa typowego obiektu trwa, jak dodaje, 4 miesiące, dlatego lokal zostanie otwarty pod koniec tego roku, albo na początku przyszłego. Jeszcze przed otwarciem ma być przeprowadzona rekrutacja pracowników. - Tego typu lokal to w przybliżeniu 50 miejsc pracy - mówi Dominik Szulowski.

Budują się w Polance

Zaraz za granicą Jawornika, w Polance kończy się budowa nowego zakładu (hali magazynowo-produkcyjnej). Inwestorem jest firma Zeta zajmująca się produkcją wyrobów z tworzyw sztucznych.

Stoi tam już też hala innej firmy. To jeden z trzech takich obiektów, na jakie uzyskała pozwolenie jeszcze w 2009 roku. Od jej właściciela usłyszeliśmy, że są na etapie odbioru budynku.

W tym roku zaś wydano już dwa pozwolenia dwóm podmiotom. Pierwszy to myślenicka firma "Ekopoldex". Jej początki sięgają roku 1999. Od tego czasu miała kilka różnych lokalizacji, teraz w strefie w Polance ma wreszcie mieć własną siedzibę, nie wynajmowaną. Jej właściciel Tomasz Podlodowski mówi, że oprócz ludzi, których już zatrudnia, znajdą tam pracę także nowi, a będą to osoby niepełnosprawne. - Mam takie gałęzie produkcji, które mogą oni obsługiwać - mówi.

Firma zajmuje się recyklingiem, przetwórstwem tworzyw sztucznych oraz handlem maszynami do przetwarzania i odzyskiwania surowców wtórnych. Budowa zakładu się już rozpoczęła, a zakończenie jest planowane na przyszły rok.

Drugim podmiotem, który otrzymał pozwolenie na budowę - to dosłownie wiadomość niemalże z ostatniej chwili - jest firma produkująca fronty meblowe. W tym roku ma ruszyć budowa. Założenia i plany są takie, żeby skończyć ją latem lub jesienią przyszłego roku.

Dobre wiadomości dotyczą także Dobczyc. Tam z kolei w miejscu dawnej fabryki Unimil pojawiła się firma Sigma z branży elektrotechnicznej. - Mamy podpisane przedwstępne dokumenty z Unimilem, więc jedną nogą już jesteśmy w Dobczycach. Planujemy przenieść się na początku września - mówi Krzysztof Bednarek, współwłaściciel firmy. Razem z firmą trafią tu jej pracownicy (będą mieli zorganizowany dowóz), ale planowane są też nowe zatrudnienia. Na początek około dwudziestu osób. - Nieruchomość dokładnie odpowiadała naszym oczekiwaniom - mówi Krzysztof Bednarek.

- Jestem zadowolony z kilku powodów. Z tego, że firma jest nie mała, że to polski przedsiębiorca i wreszcie z tego, że to ta branża elektrotechniczna a w Dobczycach w szkole prowadzonej przez powiat kształci się właśnie w tych kierunkach. Możliwość uzyskania pracy na miejscu jest bardzo ważna - mówi Marcin Pawlak, burmistrz Dobczyc.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski