Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fizyczna niemoc Wolanii

PIET
SPARING IV-LIGOWCÓW. Wolania Wola Rzędzińska - Polan Żabno 3-2 (2-0)

Bramki: P. Brożek 16, Jasiak 41-karny, M. Półkoszek 69 - Wróbel 53, 82.

WOLANIA: Mikrut - Malec, Goliński, Groński, Tadel - Drąg, Płuciennik, P. Brożek, Adamowski - Jasiak, Gąsior oraz Budzyński, Kaim, Roik, Czarnik, M. Półkoszek, Zych.

POLAN: B. Brożek - Grabka, Janik, Krzaczek, M. Kijowski - Liro, A. Wstępnik, Motyka, Mosio - Daniel, Hołda oraz Kurpisz, Pytka, Trędota, Kurzawski, Wróbel, B. Kijowski.

W spotkaniu, które rozegrano na znakomicie przygotowanym, bocznym boisku Iskry Tarnów minimalnie lepszy okazał się IV-ligowiec z Woli Rzędzińskiej. Tym razem zespół Wolanii nie zagrał już tak dobrze jak w poprzednich meczach kontrolnych. - Z przykrością muszę stwierdzić, że nasza gra nie mogła nikomu zaimponować. Nasze akcje prowadzone były w bardzo wolnym, żeby nie powiedzieć ślamazarnym tempie, natomiast zawodnicy słabo zaprezentowali się pod względem fizycznym. Najwyraźniej zespół wpadł w jakiś "dołek", dlatego muszę teraz dokładnie przeanalizować co jest tego przyczyną i postarać się jak najszybciej zmienić ten stan rzeczy - stwierdził trener Wolanii Roman Ciochoń.

W zespole z Woli Rzędzińskiej tym razem zabrakło kontuzjowanego Mirosława Kozioła oraz Pawła Koniecznego, który w ostatnim czasie ma sporo problemów ze zdrowiem i być może dopiero za tydzień zacznie trenować razem z zespołem.

W kolejnym meczu kontrolnym, w środę zespół Wolanii zmierzy się z liderem tarnowskiej klasy okręgowej, Iskrą Tarnów.

Zespół Polanu do rywalizacji z Wolanią przystąpił w niemal najsilniejszym składzie, zabrakło bowiem jedynie chorego Seweryna Nagórzańskiego, który ma problemy z zatokami i aktualnie przyjmuje antybiotyki. - Rozegraliśmy naprawdę dobry mecz i sprawiliśmy jednej z czołowych drużyn występujących w IV lidze małopolskiej sporo problemów - podkreślił kierownik drużyny Polanu Roman Oleksy.

W drużynie z Żabna zaprezentował się Bartłomiej Kijowski, który wraca do Polanu po półrocznym wypożyczeniu do LKS-u Mogilany. - W trakcie okresu przygotowawczego Bartek trenował w Olimpii Wojnicz, nie znalazł tam jednak uznania w oczach trenera Macieja Smagacza, dlatego wrócił do naszej drużyny, z którą będzie się przygotowywał do rundy wiosennej - poinformował Oleksy.

(PIET)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski