MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Forum Czytelników

Redakcja
Wyślij list: al. Pokoju 3, 31-549 Kraków. Dzwoń: 12 68-88-245. Pisz: [email protected]

Piszę ten list powodowany niepokojem, jaki wywołała u mnie informacja zamieszczona w Kronice Krakowskiej, a dotycząca stadionu Wawelu, który popada w ruinę i którego miasto zapowiada remont. O co chodzi?

Otóż, jak wiadomo i jak wspomniano w artykule, stadion został zlokalizowany w 1953 roku na terenie zabytkowego ogrodu-Parku Królewskiego w Łobzowie. Znajdował się na jego terenie również słynny kopiec Esterki. Obiekty w nie najlepszym stanie, ale... jakoś przetrwały czasy zaborów, a nawet okupację hitlerowską i dopiero czasy stalinowskie położyły kres istnieniu czegoś, co można nazwać „Wilanowem przed Wilanowem”.

Pomijając w tej chwili sprawę rezydencji królewskiej w Łobzowie, sam ogród ( z kopcem Esterki) został projektowo zrekonstruowany przez prof. Janusza Bogdanowskiego w monografii „Królewski Ogród w Łobzowie”.

Na tym zabytkowym, królewskim terenie powstał stadion, który znajduje się teraz w ruinie. Pytam zatem, czy nie należy skorzystać z okazji i znaleźć inną lokalizację dla tego obiektu sportowego, zaś tak cenne historycznie i kulturowo miejsce przeznaczyć na przyszłą rekonstrukcję obiektu królewskiego, z takim „ładunkiem” dziedzictwa narodowego?!

W sprawie tej zyskałem przychylność Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej – sąsiada niefortunnie zlokalizowanego stadionu, jak również przewodniczącego Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa prof. Franciszka Ziejki. Kluczowym momentem jest problem – kto ma zacząć?

Eugeniusz Szumakowicz, profesor Politechniki Krakowskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski