- Znaczna część społeczeństwa Krakowa jest zbulwersowana faktem działania w centrum Starego Miasta klubów erotycznych go-go. Zgłaszane są pretensje do władz miasta, że toleruje tego typu proceder, zapominając, iż to polityka naszych elit i władz państwa sankcjonuje taką działalność, realizując w praktyce doktrynę „świętego prawa własności prywatnej”, według której właściciel może robić ze swoją własnością praktycznie wszystko, co zechce.
Sakralizacja prawa własności powoduje, że prawo własności doprowadzone do absolutu stoi ponad wszystkimi innymi prawami i zasadami współżycia społecznego.
Pretensje należy więc kierować pod adresem ustawodawcy i naczelnych organów państwa, które tworzą i stosują prawo, a nie do organów samorządowych, które mają ograniczone przez ustawodawcę możliwości działania.
Podobnie jest w innych dziedzinach życia, gdzie np. właściciel kamienicy może doprowadzić lokatora – zajmującego prawnie lokal, z kilkudziesięcioletnim tzw. przydziałem czy orzeczeniem sądowym – do eksmisji, ruiny finansowej i zdrowotnej czy różnych form szykan przy jednoczesnej bierności organów państwowych.
Bądźmy więc obiektywni i rzetelni w ocenie społecznej rzeczywistości oraz kierujmy nasze pretensje i żale do właściwego adresata.
Zbigniew Zgała, krakowianin
***
- Bardzo jestem ciekawa, czy i tym razem (podobnie jak przy poprzednich wyborach) wszelakiego rodzaju materiały wyborcze – ulotki, plakaty i banery – będą zaśmiecały miasto przez co najmniej kilkadziesiąt tygodni. Nikt jeszcze nie zaczął sprzątać.
Barbara Olech ze Śródmieścia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
