Forum Czytelników

Z „Dziennika Polskiego” dowiedziałam się o planach budowy nowych torów kolejowych w rejonie Hali Targowej na Grzegórzkach. Po co komu te tory?

Zgadzam się z jednym z czytelników, którzy już zabierali głos w tej sprawie. Prawdą jest, że kiedyś, gdy do pracy do Krakowa dojeżdżało mnóstwo osób, tory byłyby może potrzebne. Teraz naprawdę nie ma takiej potrzeby.

Mieszkamy przy ulicy Blich, więc możemy zaobserwować, ile pociągów dziennie przyjeżdża do stacji Kraków Główny i ilu pasażerów nimi podróżuje. Pomysłodawcy budowy dodatkowych torów powinni zadać sobie trud, stanąć w okolicy Hali Targowej i to policzyć. Od razu przeszłyby im podobne pomysły.

Nie zgadzamy się także na budowę ekranów przy planowanych torach. Już teraz żyjemy jak w tunelu – wie o tym każdy, kto widział, jak specyficzne położenie ma ulica Blich. Pomimo że jest to strefa, mamy problemy z zaparkowaniem samochodów i cierpimy z powodu nadmiernego hałasu. Te niedogodności uległyby jeszcze natężeniu w przypadku budowy dodatkowych torów.

Edyta K., z ulicy Blich

***

Usiłowałam wczoraj dodzwonić się do ośrodka zdrowia przy ulicy Pachońskiego. Najpierw przez długi czas nikt nie odbierał telefonu. Potem, gdy udało mi się uzyskać połączenie, odezwała się automatyczna sekretarka z nagraną w języku angielskim formułką.

Czy może o czymś nie wiem i Kraków najechali Anglicy? Jak można w podobny sposób traktować pacjentów? Przecież większość starszych ludzi nie zna języka angielskiego.

Krakowianka z Krowodrzy