W sytuacji, gdy w Śródmieściu znikają kolejne zielone skwery - jak przy ul. Krakowskiej, Pawiej, Meissnera, al. Powstania Warszawskiego celowy i słuszny jest postulat mieszkańców, aby przy ul. Karmelickiej, na zapleczu budynku Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, utworzyć mały park, aby okolicznym mieszkańcom i turystom coraz bardziej zatłoczonego centrum dać trochę oddechu i relaksu. Od kilkunastu lat kolejne koncepcje zabudowy tej pustej przestrzeni nie zostały zrealizowane, dlatego założenie parku jest ze wszech miar słuszne i pożądane, co władze miasta winny jak najszybciej zrealizować.
Zbigniew Zgała, Polski Klub Ekologiczny
Artykuł z "Dziennika Polskiego" o polu golfowym przypomniał mi moje codzienne spacery parkiem wzdłuż płotu opuszczonego basenu "Liban", gdzie jeszcze nasze dzieci się kąpały, a teraz są po studiach i zaliczyły kolejne bezrobocia. Od lat teren basenu niszczeje opuszczony, a obok niego popada w coraz gorszy stan kemping, gdzie parkują często zagraniczne kampery. Jaki to żałosny obraz - europejskości Krakowa. A za kilka milionów (kilka procent wartości stadionu miejskiego) można było wybudować dawno temu mały kryty aquapark i nowy kemping. Już by się to zwróciło, zamiast dostarczać wstydu żałosnym wyglądem.
Czytelnik z Podgórza
Nie podoba mi się pomysł wycinania kolejnych drzew przy ul. Wielickiej. Niedługo wzdłuż tej ulicy zieleni w ogóle nie będzie. Podobnie będzie przy innych ulicach miasta.
Hanna Morek, krakowianka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
