Królewskie miasto Kraków, była stolica Polski -od 25 lat siedziba Międzynarodowego Centrum Kultury a wraz z Wrocławiem uznawany za Centrum Kultury Europejskiej - zasługuje aby na jego pięknym , pełnym historycznych pamiątek Rynku Głównym stanęła - jak dotąd co roku o tej porze prawdziwa choinka czyli wysoka na ok. 20 metrów jodła, ustrojona tradycyjnie kolorowymi bańkami i elektrycznymi lampkami.
Tymczasem z artykułu „Na krakowskim Rynku stanęła ogromna choinka” i zamieszczonego obok zdjęcia w Kronice Krakowskiej z 30 listopada oraz po bezpośrednich oględzinach - wynika, iż to co tym roku stanęło na krakowskim rynku, nie jest ani ogromne ( zwłaszcza w sąsiedztwie wzniosłych wież kościoła Mariackiego) , ani nie jest choinką, bo wykonane jest ze sztucznego tworzywa o kształcie regularnego stożka i bardziej przypomina wielką czapkę Lajkonika.
W mojej opinii, starego ( 80 +) krakowianina postawienie w okresie świąt Bożego Narodzenia na Rynku Głównym w Krakowie tandetnej, mówiąc oględnie imitacji choinki - należy uznać za jawną obrazę krakowskiej i polskiej tradycji, kultury i patriotycznych uczuć Polaków
Urodzony pod Wawelem
***
W sprawie brudnego krakowskiego powietrza nadal szuka się winnych. Kierowcy, zasmradzający atmosferę spalinami twierdza, że to wina krakowian palących w piecu śmieciami . I odwrotnie krakowianie uważają, że to samochody ponoszą winę. Uważam, że trzeba zrobić z tym porządek i wreszcie wziąć się za obydwie te grupy.
Julia Wojnar, krakowianka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?