Nasz wczorajszy artykuł „Mieszkańcy chcą strefy parkowania na Zabłociu” wywołał żywą dyskusję wśród Czytelników.
Dziś jest płacz o strefę, a kto wydał zezwolenie na taką gęstą zabudowę Zabłocia bez miejsc parkingowych? I nikogo z Urzędu Miasta takie zaniedbania nie uczą...
KK
Wreszcie ktoś ruszył temat strefy na Zabłociu. Zdecydowanie tak i to pilnie! Skończy się krążenie godzinami, żeby znaleźć miejsce. Lepiej zapłacić i parkować!
Nes
* Zatamować gangrenę, jaką jest rozrastanie się strefy! Niedługo przeczytamy o Ludwinowie, Grzegórzkach Wsch. i nie obejrzymy się, jak pół Krakowa będzie w strefie...
Krakowianin
* Uzdrowienie musi boleć, ale strefa w konsekwencji jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza połączona z budowaniem parkingów P&R. Żyjemy w dużym mieście, nie da się wszędzie dojechać za darmo. Każdy musi płacić za używanie transportu publicznego albo za parking.
Czytelnik
* Wprowadzenie strefy na jednym obszarze powoduje przesunięcie problemów z tym związanych w sąsiedni rejon, gdzie takiej strefy nie ma. Dlatego całe miasto powinno zostać objęte strefą. Zbliżamy się do liczby 600 aut na 1000 mieszkańców. Przy takiej fali samochodów inaczej nie da rady. Trzeba ukrócić samowolkę parkowania. Należy za to rozwijać transport publiczny, głównie kolej i metro, bo ich bezkolizyjność gwarantuje szybki przejazd.
Gość
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
