Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forum Czytelników

Redakcja
Wyślij list: al. Pokoju 3, 31-549 Kraków. Dzwoń: 12 68 88 312. Pisz: [email protected]

Mieszkam w Grzegórzkach i jestem przerażona skalą wycinania drzew zarówno w mojej okolicy, jak i w całym mieście. To nie możliwe, że co roku zabudowuje się tyle terenów zielonych. Nie rozumiem, dlaczego inwestorzy uwzięli się na akurat na Grzegórzki, gdzie właściwie nie ma miejsca na nowe budynki. Już teraz nie mamy czym oddychać, w przeciwieństwie do Bronowic czy innych rejonów miasta. Prezydent Majchrowski powinien zostać odwołany, ponieważ nad tym nie panuje.
Krystyna

opr. (PD)

***

Główną przyczyną korków w Krakowie jest nadmiar sygnalizacji świetlnych, co gorsze - nieskoordynowanych i nieraz stawianych dla byle przejścia przez jezdnię (zamiast budowy kładek czy przejść podziemnych).

To paraliżuje ruch a cierpią na tym przede wszystkim autobusy. Nawet zwykła droga jednojezdniowa (jeden pas w każdym kierunku) a bez sygnalizacji będzie bardziej przepustowa, niż szeroka, dwujezdniowa arteria, „naszpikowana” co krok sygnalizacją, zwłaszcza „czerwoną falą”. Mniej sygnalizacji, to mniej korków i lepsze powietrze a tam, gdzie jeżdżą autobusy, powinny być przejścia podziemne, kładki dla pieszych, estakady (ale autobus niech jedzie estakadą a nie stoi na czerwonym świetle). Jak jest gdzieś awaria sygnalizacji, to korki znikają.
pasażer

***

Tonie nigdy nie były terenami budowlanymi i tak powinno zostać. Kraków już się dusi, ale ludzie tego nie rozumieją, tylko swój prywatny interes. Helena

opr. (AG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski