Forum Literatury powinno promować i uczyć

Inicjatywa budowy literackiej instytucji w Krakowie nie znalazła wsparcia finansowego Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W środę pisaliśmy o tym w artykule „Piękna idea bez wsparcia”.

Promocja czytelnictwa
Pomysłodawcy Forum – z Urzędu Miasta Krakowa i Krakowskiego Biura Festiwalowego – nie poddają się jednak w dążeniu do realizacji pomysłu. Zorganizowali spotkanie urzędników i reprezentantów środowisk literackich; krytyków i dyrektorów literackich instytucji.

Cel był jeden: określenie funkcji Forum Literatury. Bez nich nie sposób myśleć o przyszłości nowoczesnego miejsca, które ma służyć promocji czytelnictwa w skali ogólnokrajowej. Powinno być otwarte na potrzeby czytelników i pisarzy.

– Kraków, uzyskując prestiżowy tytuł Miasta Literatury UNESCO, zobowiązał się do realizacji konkretnego projektu. W jego tworzenie zaangażowana powinna być cała społeczność. Z tego wynika mnóstwo problemów, ale i __szans – _mówi Marcin Wilk, krytyk literatury, który był redaktorem prowadzącym aplikację Krakowa do UNESCO._

Problemy związane są z tym, że środowisko reprezentuje w gruncie rzeczy różne stanowiska. Są artyści i przedsiębiorcy, czytelnicy i konsumenci, autorzy i wydawcy. – Powinni działać razem, ale bywa różnie – uważa Marcin Wilk.

Postuluje, aby środowisko stworzyło wspólny front, w którym literatura będzie „priorytetem”. Jego zdaniem Forum Literatury powinno też przyczynić się do promocji miasta – jako miejsca o dużym potencjale literackim.

Forum festiwali
– Ważne, aby fakt ten zauważała nie tylko miejska społeczność, ale i odwiedzający Kraków turyści. Literatura w Forum powinna stać się kołem zamachowym dla rozwoju, czy wsparciem innych przemysłów kreatywnych, na __przykład gier – zwraca uwagę krytyk.

Uczestnicy dyskusji podkreślali, że pola działań Forum Literatury nie powinny być konkurencyjne dla innych instytucji w mieście, m.in. dla prężnie działających bibliotek czy Instytutu Książki.

_– Nie chcemy tworzyć projektu, który będzie dublował istniejące już funkcje innych instytucji. Forum powinno je wspierć i wspólnie tworzyć literackie oblicze miasta _– uważa Magdalena Sroka, zastępca prezydenta Krakowa do spraw kultury.

Zwraca też uwagę, że Forum Literatury mogłoby w przyszłości nawiązać ścisłą współpracę z odbywającymi się w mieście festiwalami literackimi – Conrada i Miłosza. _– Dzięki temu Forum mogłoby przyciągać rocznie średnio 100 tysięcy uczestników – _mówi Sroka.

Z danych miasta wynika bowiem, że co roku w wydarzeniach literackich w Krakowie uczestniczy 80 tysięcy osób. Do tego dochodzi jeszcze 50 tysięcy czytelników biorących udział w Targach Książki.

Dla nauczycieli i uczniów
Kto powinien być docelowym odbiorcą oferty przygotowanej przez Forum Literatury?

To pytanie najczęściej padało w czasie dyskusji. Grzegorz Jankowicz, krytyk i eseista „Tygodnika Powszechnego” postulował, aby instytucja wyciągnęła pomocną rękę przede wszystkim do nauczycieli i dyrektorów szkół, którzy bardzo często nie posiadają właściwych narzędzi potrzebnych do krzewienia miłości do literatury wśród uczniów.

Miłość do literatury
_– Szkoły nie są do tego dostatecznie dobrze przygotowane, a z doświadczenia wiem, że chętnie skorzystałyby na przykład z metodologicznej pomocy, z umiejętności aktywistów związanych z literackimi stowarzyszeniami czy fundacjami, którzy na co dzień zajmują się krzewieniem miłości do __literatury _– mówi Grzegorz Jankowicz.

W budynku Forum, zdaniem uczestników dyskusji, mogłyby znajdować się także siedziby związków pisarzy.

– Miejsce to może przysłużyć się literackim stowarzyszeniom, których w Krakowie jest wiele. Często konkurują one ze sobą o wsparcie finansowe. Można byłoby tego uniknąć, wypracowując wspólną przestrzeń działań właśnie w __Forum – podkreśla Olga Brzezińska, prezes Fundacji Miasto Literatury.