Takiej placówki pod Wawelem nie było od czasów II wojny światowej. -_ Idea powstania żydowskiego przedszkola pojawiła się już kilka lat temu. Jednak długo brakowało nam na ten cel funduszy. Teraz możemy ruszyć z intensywnymi pracami -___tłumaczy Sebastian Rudol z Centrum Społeczności Żydowskiej JCC Kraków.
Inwestycja jest możliwa dzięki niespodziewanemu wsparciu Erica i Erici Schwartz. Żydowskie małżeństwo z Nowego Jorku, które kilka lat temu odwiedziło Kraków, postanowiło wesprzeć budowę przedszkola. Ich fundacja przeznaczyła na ten cel 500 tys. dolarów (ok. 2 mln zł).
- Lata przedszkolne to idealny czas na poznawanie żydowskiej kultury, wartości i tradycji. Chcemy umożliwić żydowskim rodzinom w Krakowie wysyłanie swoich dzieci do placówki, która skupi się na __dostarczeniu tych podstaw dla najmłodszych członków społeczności - podkreśliła Erica Schwartz w wypowiedzi dla żydowskich mediów.
Radości z przyznanego wsparcia finansowego nie kryje JCC Kraków. - To największy od 20 lat grant przyznany organizacji prowadzonej przez społeczność żydowską w __Krakowie - podkreśla Sebastian Rudol.
Przedszkole „Frajda” (w języku polskim i jidisz oznacza „radość”) powstanie na piętrze siedziby JCC Kraków na Kazimierzu przy ul. Miodowej. Na miejscu jest już prowadzony remont. Start placówki zaplanowany został na wrzesień. Natomiast wiosną przyszłego roku do przedszkola mają być przyjmowane również dzieci poniżej trzeciego roku życia.
W placówce znajdzie się miejsce maksymalnie dla 25 maluchów. - Priorytet przy rekrutacji będą miały osoby związane z JCC Kraków oraz inni członkowie lokalnej społeczności żydowskiej - zapowiada Sebastian Rudol. Dzięki wysokiej dotacji małżeństwa Schwartz, czesne dla rodziców nie będzie zbyt wysokie.
Przedszkole przy ul. Miodowej ma być świecką placówką. - Chcemy się w niej skoncentrować na przekazywaniu wartości kultury żydowskiej, skupionej głównie wokół idei Tikkun Olam, czyli potrzeby naprawiania świata i zmieniania go na lepsze - mówi nam Sebastian Rudol. W programie nauczania znajdzie się również sporo informacji o żydowskich świętach czy tradycji, oczywiście w formie zabawy.
Jak wspomina Tadeusz Jakubowicz, prezes Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie, przed II wojną było zupełnie inaczej. - Na Kazimierzu mieszkało ponad 65 tys. Żydów. Na tak małym obszarze było aż siedem synagog i __mnóstwo szkół, również zawodowych - uzupełnia Tadeusz Jakubowicz.
Szkolnictwo dla mniejszości etnicznych jest coraz bardziej popularne. - W gimnazjum nr 12 przy ul. Kluczborskiej mamy oddziały dla dzieci Ukraińców mieszkających w Krakowie, a ostatnio słyszałam o __pomyśle utworzenia liceum chińskiego - komentuje Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. Jednak ocenia, że nadal takich placówek w mieście nie jest zbyt dużo. - Nie widzę żadnych przeszkód dla powstawania kolejnych, jeśli jest na to zapotrzebowanie. Jednak musi być nad nimi sprawowany nadzór pedagogiczny - zastrzega Barbara Nowak.
Powstające przedszkole ma być pierwszym krokiem do odbudowania szkolnictwa żydowskiego pod Wawelem. - Kolejnym naszym celem jest uruchomienie szkoły żydowskiej. Taka placówka funkcjonuje już w __Warszawie - zapowiada Sebastian Rudol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
