Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francuzi chcą nam budować metro

PIOTR TYMCZAK
Planowany przebieg trzech linii metra Linia I (czer): Igołomska - pl. Centralny - rejon Multikina - rondo Barei - Czyżyny - rondo Mogilskie - Dworzec Główny - Basztowa - AGH - Królewska - Piastowska - Armii Krajowej/Widok - Bronowice. Linia II (nieb): AGH - Filharmonia - Dietla/Krakowska - Legionów Piłsudskiego (alternatywnie: AGH - św. Stanisława - Kazimierz, przy kładce Bernatka) - Zabłocie - Płaszów - Bieżanów. Linia III (ziel): Pierwsze cztery przystanki jak w linii II (alternatywnie: odchodziłaby od I linii w rejonie ul. Cystersów - al. Pokoju - Zabłocie) - rondo Matecznego - Kliny.
Planowany przebieg trzech linii metra Linia I (czer): Igołomska - pl. Centralny - rejon Multikina - rondo Barei - Czyżyny - rondo Mogilskie - Dworzec Główny - Basztowa - AGH - Królewska - Piastowska - Armii Krajowej/Widok - Bronowice. Linia II (nieb): AGH - Filharmonia - Dietla/Krakowska - Legionów Piłsudskiego (alternatywnie: AGH - św. Stanisława - Kazimierz, przy kładce Bernatka) - Zabłocie - Płaszów - Bieżanów. Linia III (ziel): Pierwsze cztery przystanki jak w linii II (alternatywnie: odchodziłaby od I linii w rejonie ul. Cystersów - al. Pokoju - Zabłocie) - rondo Matecznego - Kliny.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że inwestorem zainteresowanym współfinansowaniem budowy pierwszej linii metra w Krakowie jest międzynarodowy koncern Alstom z główną siedzibą we Francji.

Planowany przebieg trzech linii metra Linia I (czer): Igołomska - pl. Centralny - rejon Multikina - rondo Barei - Czyżyny - rondo Mogilskie - Dworzec Główny - Basztowa - AGH - Królewska - Piastowska - Armii Krajowej/Widok - Bronowice. Linia II (nieb): AGH - Filharmonia - Dietla/Krakowska - Legionów Piłsudskiego (alternatywnie: AGH - św. Stanisława - Kazimierz, przy kładce Bernatka) - Zabłocie - Płaszów - Bieżanów. Linia III (ziel): Pierwsze cztery przystanki jak w linii II (alternatywnie: odchodziłaby od I linii w rejonie ul. Cystersów - al. Pokoju - Zabłocie) - rondo Matecznego - Kliny.

INWESTYCJE. Firma Alstom jest zainteresowana sfinansowaniem linii metra w naszym mieście. W zamian byłaby operatorem podziemnej komunikacji

- Nie komentuję. Mogę powiedzieć tylko, że mamy doświadczenie w budowie metra pod klucz i na koncie inwestycje transportowe w formule partnerstwa publiczno-prywatnego - mówi Marek Gawroński, dyrektor komunikacji Alstom w Polsce. I dodaje, że ta firma od projektu do zakończenia inwestycji wybudowała metro w Lozannie, Singapurze, Meksyku, Caracas, Sao Paulo.

Jak już pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, przedstawiciele miasta sondują w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, jakie są szanse na dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych w latach 2014-2020.

Posłowie nic nie wiedzą

W tej sprawie na razie nie lobbują małopolscy posłowie. Przyznają, że nic nie wiedzą o pomyśle. Nikt z urzędu im nie przekazał szczegółów. Posłowie zapewniają, że jeżeli byliby o tym poinformowani, to poczyniliby odpowiednie działania.

Przypomnijmy, że projekt pierwszej linii metra zakłada jej przebieg na trasie o długości ok. 19 km (w tym ok. 11 km pod ziemią) z Nowej Huty, przez Prądnik Czerwony, rejon hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach, rondo Mogilskie, Dworzec Główny, ul. Basztową, AGH, ul. Królewską do Bronowic. Koszt przedsięwzięcia szacuje się na 9-11 mld zł. Urzędnicy jako argument przemawiający za inwestycją podają starania Krakowa o organizację igrzysk zimowych w 2022 r., ochronę powietrza i rozwój miasta, w którym przybywać będzie mieszkańców.

Stanisław Albricht, autor koncepcji trzech linii metra dla Krakowa, zaznacza, że sama rozbudowa linii tramwajowych spowoduje, iż więcej pasażerów będzie dojeżdżać do centrum, gdzie już nie ma więcej miejsc na nowe torowiska.

Kosztowny pomysł

Sceptycy podkreślają jednak, że budowa metra to zbyt kosztowne rozwiązanie, które w najbliższych latach poważnie obciąży budżet Krakowa. Urzędnicy miejscy biorą pod uwagę powstanie podziemnej komunikacji pod warunkiem, że połowę środków na budowę przyzna UE, a drugą połowę wyłoży prywatny partner. Później ten inwestor część zainwestowanych pieniędzy odzyskiwałby poprzez zarządzanie metrem, a pozostałe otrzymywałby od miasta w formie dopłaty rozłożonej na 30 lat.

W Alstom zapewniają, że są przygotowani na to, aby w jakimś mieście wybudować metro i później nim zarządzać. Ta firma może też dostarczyć wagony metra. Władze Krakowa nie mogą jednak od razu podpisać umowy z firmą Alstom. Wykonawca inwestycji musi być wybrany w przetargu. Jeżeli zgłosiliby się inni inwestorzy, gmina wybrałaby najkorzystniejszą ofertę.

Francuski gigant

Alstom to międzynarodowy koncern zajmujący się infrastrukturą energetyczną i transportową. Szacuje się, że w latach 2010/2011 ta firma osiągnęła sprzedaż przekraczającą 20,9 mld euro. Koncern zatrudnia ok. 93 tys. pracowników w ponad 70 krajach. Jego siedziba znajduje się w Levallois-Perret w pobliżu Paryża. Firma Alstom znana jest m.in. z produkcji pociągów bardzo wysokiej prędkości TGV, AGV, pociągów wysokiej prędkości Pendolino, wagonów metra Metropolis czy transatlantyku Queen Mary 2.
Alstom zatrudnia w Polsce ok. 3200 pracowników. Ma w naszym kraju dwie spółki, których łączna sprzedaż sięga ok. 270 mln euro. Jedną z dwóch jest Alstom Konstal z siedzibą w Chorzowie - zajmuje się produkcją tramwajów, wagonów metra, podzespołów do pociągów dużych prędkości. Wagony dla metra Alstom Metropolis są eksploatowane między innymi w Amsterdamie, Budapeszcie, Singapurze, Nankinie (Chiny), Sao Paulo i Warszawie.

Obecnie władze Krakowa czekają na odpowiedź z ministerstwa, czy są jakieś szanse na dofinansowanie budowy metra ze środków unijnych. O sprawie nie wiedzą nic małopolscy posłowie, którzy chętnie włączyliby się w zabieganie o finansowe wsparcie budowy podziemnej komunikacji w naszym mieście. - Nie znam tego wniosku władz Krakowa. Nie dotarła do mnie żadna informacja na ten temat - mówi poseł PO Józef Lassota. - Jeżeli byłyby szanse na budowę metra, to na pewno wszyscy się włączą w to, aby zostało zrealizowane. Takie szybkie połączenie Nowej Huty z Bronowicami byłoby dla Krakowa niezwykle korzystne - dodaje poseł Lassota (w latach 1992-1998 prezydent Krakowa). Deklaruje, że jeżeli jest inicjatywa budowy metra w formie partnerstwa publiczno--prywatnego, chętnie się zajmie tą sprawą, sprawdzi, jakie są formalne możliwości unijnego wsparcia.

Bez kompleksów

- Moim zdaniem jak najbardziej można wykorzystać unijne fundusze na budowę metra w Krakowie. Nie będzie to żadną rozrzutnością - komentuje poseł PiS Andrzej Adamczyk. - Wiem, że jako Polacy, krakowianie nie powinniśmy mieć kompleksów. Skoro metrem mogą cieszyć się w innych krajach Europy, to powinniśmy planować i przygotowywać się do tej inwestycji - dodaje poseł.

Andrzej Adamczyk ostrożnie podchodzi jednak do dyskusji o metrze, kiedy są niedokończone ważne inwestycje drogowe, takie jak wschodnia i północna obwodnica Krakowa.

- Obawiam się, że mamy do czynienia z ucieczką do przodu władz Krakowa i Platformy Obywatelskiej, aby przed wyborami zapomnieć o tym, czego nie zrobiono i przykryć to dyskusją o metrze - mówi poseł Adamczyk.

piotr.tymczak@dziennik.krakow.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski