Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fryderyki 2019. Najwięcej statuetek otrzymała Hania Rani. Nagrodę dostała też krakowska grupa Hańba!

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Krakowska grupa Hańba! otrzymała Fryderyka za najlepszą płytę z muzyką świata w 2019 roku - "1939"
Krakowska grupa Hańba! otrzymała Fryderyka za najlepszą płytę z muzyką świata w 2019 roku - "1939" Joanna Urbaniec
W czwartek po południu odbyła się uroczystość rozdania nagród polskiego przemysłu muzycznego za 2019 rok – Fryderyków. Triumfatorką transmitowanej w internecie gali okazała się Hania Rani, która otrzymała cztery statuetki.

FLESZ - Lex Uber wchodzi w życie

Uroczystość rozdania Fryderyków za rok 2019 miała się odbyć w kwietniu. Niestety – pandemia pokrzyżowała te plany. Galę przełożono na 1 października. Nieprzypadkowo: wtedy wypada obchodzony od niedawna Dzień Polskiej Muzyki. Ceremonia miała bardzo skromny charakter. Obejrzeliśmy ponad dwugodzinną transmisję ze studia w internecie, którą sprawnie poprowadził Marcin Prokop.

Triumfatorką uroczystości okazała się Hania Rani, która w sumie otrzymała cztery Fryderyki: dla najlepszego nowego artysty, za najlepszą płytę alternatywną („Esja”), dla najlepszej kompozytorki i za najlepsze nowe wykonanie („Odprowadź” z Melą Koteluk). Pod pseudonimem Hania Rani kryje się trzydziestoletnia pianistka Hanna Radziszewska. Swoją karierę rozpoczęła od wykonywania klasyki, ale potem zaczęła tworzyć własną muzykę. Pierwszym tego efektem był debiutancki album solowy „Esja” z 2019 roku, na którym znalazły się ilustracyjne kompozycje, łączące fortepianowy minimalizm z elektronicznym ambientem. Płytę wydała brytyjska wytwórnia Gondwana, a w Polsce – Mystic.

Za najlepszy album pop 2019 roku uznano „Jak malować ogień” Natalii Przybysz. Piosenkarka połączyła na nim swoją miłość do „czarnych” brzmień z przebojowymi melodiami i „żywym” brzmieniem. W kategorii najlepszy pop alternatywny triumfatorką okazała się Daria Zawiałow. Fryderyka przyniosła jej płyta „Helsinki”. To drugi krążek utalentowanej wokalistki, która pozostając w formule klasycznej piosenki, łączy rockową energię z nowoczesnym sznytem. Kolejną młodą wokalistką, którą doceniono podczas czwartkowego rozdania nagród polskiego przemysłu muzycznego, była Natalia Nykiel. Fryderyka w kategorii najlepsza płyta elektroniczna otrzymał jej ubiegłoroczny krążek „Origo”. Znajdują się na niej piosenki – ale o mocno elektronicznym tonie, za który odpowiada producent Michał „Fox” Król.

Rock to zazwyczaj domena mężczyzn – nic więc dziwnego, że za najlepszy album w tym gatunku, wydany w 2019 roku, uznano „Syna miasta” Muńka Staszczyka. Frontman grupy T.Love został też wyróżniony Fryderykiem za utwór roku. Została nim piosenka „Pola”, do której napisał tekst, a muzykę skomponowali Dawid Podsiadło i Olek Świerkot. Te dwie statuetki to na pewno wyraz wsparcia dla Staszczyka ze strony jego kolegów i koleżanek po fachu w rehabilitacji po przeżytym w ubiegłym roku udarze.
Piosenkarz połączył się z prowadzącym galę przez internet – i widać było, że jest już w całkiem dobrej formie.

Najlepszą płytą metalową 2019 roku uznano „Randkę w ciemność” grupy Nocny Kochanek, która traktuje wybraną konwencję z pomysłową autoironią. Zespół Mikromusic dzięki koncertowemu albumowi „Z dolnej półki” został wyróżniony Fryderykiem za najlepszą płytę z muzyką poetycką. Nie było niespodzianki w kategorii hip-hopowej – statuetkę zgarnął niezwykle popularny raper Taco Hemingway za „Pocztówkę z WWA, lato’ 19”. Albumem z najlepszą muzyką ilustracyjną uznano soundtrack Leszka Możdżera do filmu „Ikar. Legenda Mietka Kosza”.

Na gali nie zabrakło krakowskich akcentów. Podwawelską grupę Hańba! wyróżniono Fryderykiem za najlepszą płytę z muzyką świata – „1939”. Formacja specjalizuje się w graniu przedwojennego folkloru miejskiego z punkowym zacięciem. W jej twórczości niezwykle ważne są teksty: opowiadające o obecnej rzeczywistości za sprawą metaforyki odwołującej się do wydarzeń z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Z Krakowem niegdyś związany był Czesław Mozil. Podczas czwartkowej gali otrzymał Fryderyka za najlepszy album z muzyką dziecięcą i młodzieżową – „Kiedyś to były święta”, który nagrał z zespołem Grajkowie Przyszłości, stworzonym przez 630 dzieci z 19 miast.

Za teledysk roku uznano wideoklip do piosenki „Nag Champa” hip-hopowej grupy Syny w reżyserii Sebastiana Pańczyka. Najlepszym tekściarzem został Bartosz Król, kompozytorem – ex aequo duet Podsiadło & Ćwierkot oraz Hania Rani, a producentem – Bartosz Dziedzic. Nagrodę publiczność otrzymał Dawid Podsiadło za piosenkę „Najnowszy klip”.

W kategoriach jazzowych triumfatorami okazali się Szymon Sutor (debiut) i Maciej Obara (artysta i album roku – „Three Crowns”). Najlepszą płytę bluesową sezonu nagrał Jamal – „Czarny motyl”.

Złote Fryderyki za całokształt twórczości odebrali zespół Perfect, Tomasz Lipiński i Czesław Bartkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Fryderyki 2019. Najwięcej statuetek otrzymała Hania Rani. Nagrodę dostała też krakowska grupa Hańba! - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski