Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja XX. Czartoryskich do likwidacji. Co się stało z pieniędzmi?

Łukasz Gazur
W grudniu 2016 roku podpisano umowę na sprzedaż kolekcji
W grudniu 2016 roku podpisano umowę na sprzedaż kolekcji brak
W 2016 roku Fundacja XX. Czartoryskich sprzedała swoje zbiory Ministerstwu Kultury za 100 mln euro. Kilkanaście miesięcy po transakcji złożyła wniosek o likwidację, który uzasadnia... brakiem środków na prowadzenie działalności.

31 grudnia 2017 roku Maciej Radziwiłł, prezes zarządu Fundacji Czartoryskich wyznaczony na likwidatora tej organizacji, złożył w krakowskim sądzie rejestrowym pismo o jej rozwiązaniu. Wszystko przez to, że „w wyniku wyczerpania środków finansowych i majątku fundacji” jej rada postanowiła podjąć decyję o jej likwidacji. Problem w tym, że kolekcja, budynki i biblioteka, które były w posiadaniu organizacji, sprzedane zostały polskiemu rządowi za kwotę ok. 441 mln zł.

Sądowe wątpliwości

Sędzia Przemysław Biel, który sprawę prowadzi, będąc zorientowanym w sprawie, zapytał, co stało się z pieniędzmi. Zwłaszcza, że do wniosku o likwidację nie został dołączony żaden dokument, który te kwoty by rozliczał. Więc sędzia poprosił o uzupełnienie. Wtedy prezes zarządu Fundacji Czartoryskich, napisał: „Ja, niżej popisany, działając jako likwidator Fundacji XX. Czartoryskich w Krakowie, oświadczam niniejszym, iż zaistniały przesłanki, otwarcia likwidacji Fundacji (...) w postaci wyczerpania środków finansowych i majątku fundacji”. Ale to sędziemu nie wystarczyło. Poprosił o uzupełnienie. Sprawę tej korespondencji zrelacjonował tygodnik „Przegląd”.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Smaczne mięso i wędliny na Wielkanoc

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski