Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol amerykański. Kraków Kings jadą na zgrupowanie. Czy w czasie pandemii to niepotrzebne ryzyko?

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Futboliści Kraków Kings w meczu z Wataha Zielona Góra
Futboliści Kraków Kings w meczu z Wataha Zielona Góra Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Drużyna Kraków Kings przygotowuje się do występów w ekstraklasie futbolu amerykańskiego. Zespół w tym tygodniu wybiera się na trzydniowe zgrupowanie do Katowic. Czy w dobie pandemii i zagrożenia koronawirusem sportowcy-amatorzy powinni decydować się na takie ryzyko?

Kraków Kings. Amatorzy na zasadach wyczynowców

Na początku wyjaśnić trzeba status zespołu i zawodników. Są amatorami (grają za darmo), ale klub i cała liga funkcjonuje na profesjonalnych, czyli wyczynowych, zasadach. W styczniu tego roku Związek Futbolu Amerykańskiego w Polsce zyskał w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego status polskiego związku sportowego (wcześniej, po rozłamie w środowisku futbolu w Polsce, działały dwa związki, a ten – choć liczniejszy - był „nieoficjalny”). W nowym sezonie 2021 walka toczyć się będzie o mistrzostwo kraju, a nie tylko ligi.

Dodatkowo ta zmiana pozwala futbolistom trenować i korzystać z obiektów sportowych mimo obostrzeń pandemicznych, dotyczących amatorskich rozgrywek.

- Związek podał nam informację z ministerstwa, że możemy bez przeszkód grać i trenować, bo jesteśmy traktowani jak zawodowi sportowcy – mówi prezes Kings Marek Gil. – Wszystko jest legalnie, w zgodzie z przepisami. Wiem, że niektóre związki, aby obejść obostrzenia, powołały wszystkich zawodników do kadry narodowej, a czasami kluby tworzą zaświadczenia o stypendiach dla graczy (to niektóre z wymogów dla sportowców w rozporządzeniu o lockdownie – przyp.). W naszej dyscyplinie nie było potrzeby tak robić.

Kraków Kings w "bańce"

Pytanie, czy sportowcy, mający też na co dzień inne zajęcia, powinni wyjeżdżać na zgrupowanie? Przecież przez trzy dni około 50 osób przebywać będzie razem, więc ryzyko zakażenia może wzrosnąć. Prezes Gil uspokaja.

- Dla nas najważniejsi są zawodnicy, ich rozwój i bezpieczeństwo. Wszystko robimy z głową, odpowiedzialnie. To dlatego w ubiegłym roku zrezygnowaliśmy z występów w lidze, bo sytuacja była niewiadomą. Teraz jesteśmy dobrze przygotowani do tych trudnych warunków – mówi i podkreśla: – Nikt z naszych zawodników nie był przeciwny temu wyjazdowi, sami nalegali na zorganizowanie zgrupowania.

Dodaje, że zawodnicy uważają na siebie w kwestiach zdrowotnych. Dotychczas w drużynie nie było przypadków zakażenia koronawirusem, a przed wyjazdem na Śląsk jego uczestnicy mieli robione testy. Wszyscy są zdrowi.

– Jedziemy na to zgrupowanie, bo w Krakowie jest problem z wynajęciem właściwych obiektów do treningu dla naszej dużej grupy. Na zgrupowaniu zachowane będą zasady reżimu sanitarnego, mamy zapewniony transport z hotelu w Katowicach na boisko w Sosnowcu. Zawodnicy nie będą opuszczać hotelu w innych celach, nie będą mieć „wolnego czasu” na chodzenie po mieście. Warunki zakwaterowania są takie, że nikt z zewnątrz nie będzie miał do nas dostępu – zapewnia.

Polska Futbol Liga ma ruszyć 17 kwietnia

Start Polskiej Futbol Ligi zaplanowano na 17 kwietnia. Kings ostatnio występowali w roli gospodarza na stadionie Wawelu. Na razie nie wiadomo, gdzie będą grali teraz.

- Wybór obiektu zależy od kosztów i tego, czy na trybuny będzie można wpuścić kibiców – mówi Gil. - Nie wiadomo na razie, czy nie będzie kolejnych obostrzeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski