Futbol doskonałą promocją

Redakcja
W poprzednim tygodniu Andrychów gościł uczestników meczu juniorskich reprezentacji U 15 Polski i Słowacji (2-1), co pokazało, że małe miasto na Podbeskidziu jest spragnione imprez międzynarodowych. Piłkarscy działacze zapewniają, że będą kolejne.

Ambicji, woli walki nie można było młodym zawodnikom odmówić, dlatego kibice obejrzeli kilka bramek. Fot. Grzegorz Sroka

WYDARZENIE. Dzięki meczowi juniorskich reprezentacji U 15 Polski ze Słowacją wiele osób dowiedziało się, gdzie leży Andrychów

Niecodziennie zdarza się, żeby międzypaństwowy mecz piłkarski drużyn młodzieżowych przyciągnął na stadion blisko półtora tysiąca kibiców. - Na meczu piętnastolatków międzynarodowe mecze w Andrychowie się nie kończą - zapowiada Mirosław Kmieć, wiceprezes Beskidu. - Mamy zapewnienie działaczy Małopolskiego Związku Piłki nożnej, że w przyszłości będą chcieli przyznać nam organizację meczów innych "młodzieżówek". W grę wchodzą U 19 lub nawet U 21. Oczywiście, że na działaczach piłkarskich z Krakowa wrażenie zrobiła perfekcyjna organizacja meczu, ale także - albo przede wszystkim - frekwencja na trybunach. Z kolei jak burmistrz Andrychowa zobaczył półtora tysiąca kibiców na trybunach, którzy chóralnie zaśpiewali hymn państwowy, to nie tylko jemu łzy stanęły w oczach, ale chyba wszystkim zgromadzonym na meczu. Takie imprezy pokazują, jak wielką reklamą i promocją miasta jest futbol. Zresztą burmistrz Tomasz Żak jest bardzo zaangażowany w sport, dlatego przy każdej okazji pyta, w jaki sposób może nam pomóc. To tylko dowodzi, że piłkarze nie są sami, a wiele podejmowanych przez nas inicjatyw, jak choćby wyjście do małych firm po wsparcie, jest odbierane jako naturalne zjawisko. Funkcjonujemy w jednym mieście, nie będąc dla siebie anonimowi. To się liczy - podkreśla szkoleniowiec.

Mirosław Kmieć konkretnym przykładem podpiera tezę o promocji miasta dzięki piłce nożnej. - Skoro ktoś odpowiedzialny za skauting, z czołowego klubu angielskiej ekstraklasy przyjechał do Andrychowa, żeby podejrzeć jednego ze słowackich zawodników, to musiał sobie zadać trud, by dowiedzieć się, gdzie położony jest Andrychów, co to za miasto, jaka jest jego tradycja i na jakim szczeblu polskiej hierarchii występuje miejscowa drużyna piłkarska, czyli AKS Beskid. Dzięki frekwencji na meczu wszyscy mówią o tym, jak to w andrychowianie zakochani są w futbolu - podkreśla trener i działacz Beskidu w jednej osobie.

Mecz młodzieżowych reprezentacji Polski i Słowacji był okazją do uhonorowania grupy ludzi, którzy przez wiele lat wspierali Beskid. Podziękowania otrzymali nie tylko przedstawiciele obecnych władz samorządowych, ale także przedstawiciele Małopolskiego Związku Piłki Nożnej oraz sponsorzy. Podziękowano także mediom papierowym i elektronicznym. W gronie wyróżnionych znalazł się także redaktor "Dziennika Polskiego".

Jednak wielkie słowa uznania należą się Kazimierzowi Walusowi. W prezencie dostał koszulkę z podpisami zawodników, na której była dedykacja: "Dla Kazimierza Walusa, za czyny przekraczające ludzkie możliwości". Wyróżniony działacz nie krył wzruszenia, że aż mu się w oku zakręciła łza.

- Działamy, ale także pamiętamy o tych, którzy wspierali nas w najtrudniejszych chwilach - podkreśla Mirosław Kmieć, trener i wiceprezes Beskidu w jednej osobie. - Tak to ma wyglądać, oczywiście w moim mniemaniu. Andrychów gościł już na swoim stadninie Odrę Wodzisław, Legię Warszawa, po wizycie której planowałem zaproszenie Lecha Poznań. Jednak w pojedynkę nie mogłem wiele zdziałać, nie mając oparcia we władzach miasta. Mam jeszcze wiele pomysłów na to, by rozsławić imię Beskidu i Andrychowa, a skoro mamy poparcie władz miasta, możemy jeszcze wiele zdziałać. Energii we mnie jest sporo i tak szybko się nie wypali. Po co kibice naszego miasta mają szukać wielkiego futbolu gdzieś daleko, skoro jego namiastkę postaramy się im dostarczyć - kończy Mirosław Kmieć.

Jerzy Zaborski

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie