Futro, pazury i wąsy

Fot. Barbara Matoga

Lecznica

Moje futro jest wykładnią mojego zdrowia - mógłby powiedzieć kot. I miałby całkowitą rację. Futro zdrowego, zadbanego kota jest błyszczące, gładkie w dotyku, bez łysych placków, w naturalnej barwie. Włosy nie powinny też nadmiernie wypadać, z wyjątkiem linienia związanego z porą roku, czyli wiosną i jesienią.

Zmiany w wyglądzie futra - zmatowienie sierści, jej nastroszenie lub pojawienie się łysin - wymagają wizyty u weterynarza, mogą bowiem być objawem choroby, np. grzybicy. Kontakt z lekarzem jest konieczny także w przypadku, gdy kot przestaje się myć. Od czasu do czasu warto także obejrzeć opuszki kocich łapek. Jeśli gładkie i sprężyste dotychczas opuszki stają się miękkie lub zaczynają się łuszczyć, należy pokazać kota weterynarzowi.

Kocie pazury nie wymagają pielęgnacji. Można je oczywiście przycinać - by zwierzę nie niszczyło mebli i dywanów - ale tylko w przypadku kotów niewychodzących. Koty przebywające poza domem bez opieki muszą mieć możliwość obrony lub ucieczki na drzewo i pazury są do tego niezbędne.

Pierwsze obcięcie najlepiej zrobić u weterynarza. Obcinać należy sam "hak", gdyż dalej znajdują się naczynia krwionośne, których nie wolno uszkodzić. Zdrowy koci pazur jest błyszczący i szklisty. Jeśli jednak zauważymy spękanie, łuszczenie się lub biały nalot - mogą to być oznaki grzybicy, zapalenia tkanek otaczających pazur lub nawet nowotworu. Koty bywają też bezobjawowymi nosicielami groźnej dla ludzi "choroby kociego pazura"; należy więc uważać przy zabawie z pupilem.

Wąsy powinny być gładkie i błyszczące, z wyjątkiem kotów niektórych ras. Absolutnie nie wolno ich obcinać, choćby dlatego, że istnieje pogląd, iż wspomagają one zmysł równowagi. Łamiące się lub łuszczące wąsy mogą wskazywać na zakażenie grzybicą lub niedobory żywieniowe. Zresztą pogorszenie się stanu futra lub pazurów też może wskazywać na takie niedobory. Można w takim przypadku wesprzeć organizm kota preparatami witaminowymi. Ale uwaga! Dobrze żywionemu koty, karmami z tzw. górnej półki, dodatkowa porcja witamin może wręcz zaszkodzić. Jego organizm "magazynuje" bowiem nadmierne ich ilości w wątrobie, co powoduje np. powstanie hiperwitaminozy A, na skutek której kot przestaje chodzić.

(MAT)

Dom dla Kleopatry

Kleopatra urodziła się w piwnicy. Pierwsze miesiące życia spędziła na podwórku. U doktor Olgi została odrobaczona i zaszczepiona, a teraz czeka na kochającego i odpowiedzialnego opiekuna. Kleo jest 5-miesięczną kotką, ma mięciutkie, nieco przedłużone futerko i cudowny charakter. Mruczy na sam widok człowieka, tuli się, nigdy w zabawie nie używa pazurków. Warunkiem adopcji jest zgoda na sterylizację. Tel. 501-259-254.