18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gadu-Gadu z babcią

Redakcja
Wigilia A.D. 2006. Przy świątecznym stole rodzice i teściowie Kasi i Marcina, tych samych, którzy dwa lata temu wyjechali do Irlandii. Po wyjeździe swych dzieci stali się bliską rodziną. Wystrojona choinka, pięknie nakryty stół, przygotowane opłatki i - o zgrozo - na honorowym miejscu włączony komputer. A na ekranie Kasia z Marcinem. Za nimi błyszcząca światłami choinka, w dłoniach - opłatki. Może wygląda to jak scena z filmu science fiction, ale jest jak najbardziej realna: rodzice składają świąteczne życzenia swoim dzieciom, kierując je w stronę ekranu komputera. Wigilijna "transmisja" kończy się wspólnym odśpiewaniem kolędy i umówieniem się na kolejne pogaduchy.

Seniorzy i seniorki, nie bójcie się komputerów! Wnuki wcale nie są mądrzejsze, tylko urodziły się w dobie Internetu.

Gdyby córka i zięć pani Anny nie wyjechali dwa lata temu do Irlandii, do głowy by jej nie przyszło, aby na stare lata poznawać tajniki obsługi komputera. Pewnie tak jak jej sąsiadki emerytki narzekałaby na ławce przed blokiem na te diabelskie maszyny, przypisując im całe zło za demoralizację dzieci i młodzieży. I nigdy nie dowiedziałaby się, co straciła.

-Gdybym nie miała skype'a(_program do darmowych rozmów telefonicznych, czatu i wideo - przyp. red.), ito zkamerą, chyba umarłabym ztęsknoty zaKasią iMarcinem_ - mówi pani Anna. - _Atak rozmawiamy i___widzimy się prawie codziennie.

\\\*

Dla 60-letniej pani Anny przygoda z komputerem zaczęła się dwa lata temu. Tęsknota za jedynaczką przejawiała się w nieustannym zadręczaniu męża, rodziny i sąsiadek mówieniem o córce: "A Kasia wczoraj poszła do innej pracy. Znalazła ją dzięki koleżance…". "Ciekawe, czy już przenieśli się do nowego mieszkania". "W radiu podali, że napadnięto Polaka w Dublinie. Może zadzwonić, czy u nich wszystko w porządku?". Wciąż aktywny zawodowo mąż, który z konieczności musi posługiwać się komputerem, znalazł wyjście z sytuacji.
Kupił nowoczesny laptop, skorzystał z oferty telewizji kablowej, proponującej Internet w pakiecie, i napisał pierwszy e-mail do Kasi. Dzięki temu, że dla męża pani Anny komputer i Internet nie jawiły się jako czarna magia, rodzice pisywali do córki nawet kilkanaście razy dziennie, a mama stała się spokojniejsza o jej los. To dla niej postanowiła się nauczyć obsługiwać to przerażające urządzenie.
- Napoczątku drżała mi ręka nawet wtedy, gdy włączałam przycisk uruchamiający komputer. Nakartce miałam napisaną ściągę: krok pokroku, gdzie należy kliknąć, aby wejść dopoczty internetowej, jak ją odebrać, jak odpisać iwysłać. Dzisiaj to się wydaje banalne, ale wtedy... Kiedy mąż wychodził dopracy, włączałam laptop ićwiczyłam, nie przyznając się potem dotego. Podwóch tygodniach -victoria! Wieczorem, jakby nigdy nic, uruchomiłam komputer isprawdziłam wiadomości wpoczcie internetowej. Mąż nie mógł się nadziwić, że tak szybko się tego nauczyłam. Nie taki diabeł straszny - opowiada pani Anna. - Poostatniej Wigilii chciałam pokazać Krysi, teściowej Kasi, zdjęcia, które nam przesłali Internetem młodzi. Otworzyłam katalog zfotografiami ipodsunęłam jej mysz, aby sama klikała nakolejne pliki. Zobaczyłam wjej oczach przerażenie. Ja tak patrzyłam dwa lata temu. Wierzę, że nasze pokolenie ma jakąś blokadę psychologiczną przednowinkami technicznymi.

\\\*

"Większość seniorów podchodzi do komputera jak pies do jeża" - ubolewa na forum internetowym Basia. Polskim emerytom daleko do Amerykanów. W Stanach Zjednoczonych co piąty obywatel liczący powyżej 65 lat korzysta z Internetu, a z roku na rok jego popularność rośnie. W Polsce ostatnie badania dotyczące użytkowników usług internetowych dwa lata temu przeprowadziła pracownia badania opinii publicznej Ipsos. W odniesieniu do tej dynamicznie rozwijającej się dziedziny komunikacji to odległa dekada. Pod koniec 2004 r. z sondażu opinii publicznej wynikało, że z Internetu korzystają prawie wyłącznie młodzi Polacy. To już nieaktualne.
Nie wiadomo jak duża, ale z pewnością z dnia na dzień rosnąca w liczbę grupa seniorów zaczyna używać komputerów i Internetu jako narzędzi, bez których trudno funkcjonować we współczesnym świecie. Pojawiły się portale internetowe specjalnie dla seniorów, fora, kafejki i czaterie. I coraz więcej użytkowników, spośród których wielu ma na temat seniorów w sieci taki sam pogląd jak "Eurydyka": "Dla mnie to, że korzystam z Internetu, piszę esemesy i umiem włączyć pralkę automatyczną to żadne osiągnięcie. Nie rozumiem, dlaczego miałabym się czuć wyjątkowo. To raczej niezwykli są ci, którzy nie wykazują chęci używania ułatwień, jakie przynosi cywilizacja".
"Mam 62 lata, jestem emerytem i nie potrafię się obejść bez komputera. Wszystkie formalności, pisma, rachunki wykonuję wyłącznie za jego pośrednictwem. I jeszcze jedno - stale się uczę, aby być na bieżąco. Seniorzy i seniorki, nie bójcie się komputerów! Wnuki wcale nie są mądrzejsze, tylko urodziły się w dobie Internetu" - apeluje "Renald". A 70-letni dziadek dodaje: "Komputer w zasadzie nie ma dla mnie tajemnic i moi wnuczkowie często się do mnie zwracają o rozwiązanie problemów technicznych. Używam komputera i Internetu do wszelkich zakupów: w sklepach internetowych, aukcjach allegro i e-bay. Wszystkie opłaty - czynsz, telewizję, telefon, energię - załatwiam przez konto w banku internetowym. Koresponduję z rodziną w USA i Kanadzie, mają na bieżąco zdjęcia z uroczystości rodzinnych. Teraz coraz częściej rozmawiam przez skype'a. Obecnie moją pasją jest GPS i mapy satelitarne".
W kilkuset postach, które przewinęły się w tej dyskusji dominuje jedno stanowisko: wiek nie jest żadnym przeciwwskazaniem do surfowania w sieci, a sieć ma wiele do zaoferowania właśnie seniorom. Buszowanie po stronach internetowych zabiera czas. Kto ma go więcej niż emeryci?

\\\*

Oczywiście, nie można przemilczeć przeszkód, na które napotyka starsze pokolenie, oswajając komputer. Tak o swoich pierwszych doświadczeniach pisze "Feliks": "Pierwszy kontakt z tą maszyną przeraża i zniechęca. Zgadzam się z opinią, że to zwierzę najeżone nieznanym i niezrozumiałym.
Język komputerowy używa wielu słów z języka potocznego, nadając im znaczenie różne od znanego dotychczas, zwłaszcza seniorom. Weźmy dla przykładu słowo <, którego doliczyłem się sześciu różnych znaczeń, albo słowo >karta<, którego użyto w dwunastu różnych znaczeniach. prawdziwą dżunglę stanowią słowa zapożyczone z języka angielskiego". jednak, jak stwierdził "feliks", komputer jest do opanowania: "przyjmując w lipcu komputer od moich wnuków, postawiłem warunek o nauczeniu mnie obsługi. po naradzie rodzinnej wytypowano moją najmłodszą, 10-letnią wnuczkę, aby dziadka przeszkoliła. to chyba znak czasu? efekt widać choćby po tym, że dotarłem samodzielnie do senior.cafe". >
Ewa (40 lat) podarowała swej mamie (70 l.), która mieszka 300 km od niej, komputer. Mama zapisała się na kurs, a teraz codziennie - za darmo - mogą ze sobą rozmawiać. Jak tylko na ekranie ukaże się komunikat, że któryś z wnuków jest dostępny na Gadu-Gadu, zaraz się melduje. Relacjonują babci, co było w szkole, wysyłają zdjęcia, ale najczęściej razem odrabiają lekcje. Zanim mama wróci z pracy, babcia za pomocą sieci czuwa nad wnukami. "Oczywiście, minimum raz w miesiącu się widzimy" - dodaje Ewa w dyskusji na forum internetowym.
Komputer jest najczęściej wymienianym urządzeniem w domach. Te sprzed dwóch lat są już przestarzałe. Wyrzucić szkoda. Można by je podarować dziadkom. Do nauki byłyby w sam raz. Gdyby tylko chcieli z nich korzystać!
Instruktorzy zaczynają zazwyczaj zajęcia na kursach komputerowych od stwierdzenia: to są urządzenia, w których nic nie można zepsuć. A zyskać bardzo wiele. Warto zapamiętać to stwierdzenie oraz celną myśl z dyskusji internetowej autorstwa "Himalai": "O wiele trudniej opanować samotność niż jakąś nowinkę techniczną".
EWA PIŁAT
Wszystkie cytaty pochodzą z____forum dyskusyjnego portalu senior.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski