Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gala boksu w Wieliczce. Spore dylematy w ringu

Artur Gac
Krzysztof Zimnoch to największa gwiazda dzisiejszego wieczoru bokserskiego
Krzysztof Zimnoch to największa gwiazda dzisiejszego wieczoru bokserskiego fot. Andrzej Banaś
Boks. Wielkie emocje zwiastuje sobotnia gala, która odbędzie się w Kopalni Soli w Wieliczce.

Serię polsko-polskich pojedynków między zawodowymi bokserami zakończy walka wieczoru Krzysztofa Zimno-cha z Marcinem Rekowskim.

Starcia w wadze ciężkiej mają dodatkowy smaczek, tym bardziej w odniesieniu do konfrontacji, która niesie ze sobą duży ciężar gatunkowy. Rezultat zakontraktowanego na osiem rund głównego pojedynku gali będzie miał kolosalne znaczenie zwłaszcza dla młodszego, 33-letniego Zimnocha, który stawia na szali swoją przyszłość w boksie zawodowym.

- Gdyby Krzysiek nie zdołał pokonać Marcina, to zadam mu proste pytanie: „po co ci dalej to ciągnąć?”. Nie oszukujmy się, a ja jestem ostatnią osobą do upiększania rzeczywistości, Marcin jest już zawodnikiem wyboksowanym, dodatkowo po dwóch ciężkich porażkach, więc przegrana z nim właściwie nie wchodzi w grę. Gdyby tak się stało, to kariera Krzyśka nie tyle by się cofnęła, co w zasadzie mogłaby się zakończyć - nie owija w bawełnę promotor Tomasz Babiloński, pomysłodawca i organizator gali 125 metrów pod ziemią w komorze „Warszawa”.

W udźwignięciu presji z pewnością nie pomoże Zimnochowi miejsce gali, ponieważ po głośnym incydencie z Arturem Szpilką w 2013 roku, pięściarz z Białegostoku został znienawidzony w Wieliczce przez sympatyków „Szpili”. Już dwukrotnie mógł się o tym przekonać, gdy walczył w kopalni z Arturem Binkowskim, a rok temu z łatwością pokonał kompletnie pasywnego Gbengę Oluokuna.

38-letni Rekowski nigdy nie był chłopcem do bicia. Jeśli „Rex” nadal nie zatracił serca i zęba do boksowania, to z pewnością nie przyjechał do Wieliczki, żeby się wywrócić, tylko pokrzyżować plany Zimnochowi.

- Oczywiście bardziej zżyty jestem z Krzyśkiem i to jemu kibicuję, ale nie widzę zdecydowanego faworyta. Nie przez przypadek ten pojedynek generuje największą dramaturgię, ale emocji spodziewam się też w innych starciach. To jest najlepsza karta walk, jaką w tym roku zestawiliśmy - zapewnia szef grupy Babilon Promotion.

Jedynym przedstawicielem Małopolski w ringu będzie pięściarz kat. superśredniej Andrzej Sołdra. Organizatorom marzy się, aby zawodnik z Nowego Sącza znów wzniósł się na wyżyny swoich możliwości i stoczył tak porywający pojedynek, jak w starciu z okrytym złą sławą Dawidem „Cyganem” Kosteckim.

Z tą różnicą, że w Tauron Arenie Kraków Sołdra był skazywany na pożarcie, a w Wieliczce nie będzie miał żadnych kompleksów wobec Jordana Kulińskiego, który wypromował się na zremisowanej w marcu walce z Norbertem Dąbrowskim.

Jeśli Sołdra przegra z kretesem, notując trzecią porażkę z rzędu, z początkującym zawodowcem, Babiloński też nie będzie gryzł się w język. - Powiem mu, że trzeba zakończyć karierę, bo szkoda zdrowia. Andrzej to fajny chłopak, ale boks to twardy biznes, tutaj nie ma świętych Mikołajów. Zgoda, kilka lat temu wysłaliśmy go do Stanów Zjednoczonych, gdzie zbudował bardzo dobrą dyspozycję, ale wtedy dużo bardziej rokował na przyszłość. Niech teraz udowodni, że wciąż warto w __niego inwestować - twierdzi Babiloński.

W innych, ciekawie zapowiadających się pojedynkach faworyzowany Kamil Łaszczyk zmierzy się z Piotrem Gudelem (kat. piórkowa), a Marek Maryja stoczy rewanż z Norbertem Dąbrowskim (kat. półciężka). Ogółem odbędzie się osiem pojedynków, a gala będzie memoriałem ku czci zmarłego w tym roku sponsora i mecenasa boksu Wiesława Pazgana. Transmisja gali „Underground Boxing Show VIII” od godz. 20 w Polsacie Sport.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski