Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galicyjska suita futbolowa

Redakcja
Na temat jakości pracy nowych władz PZPN wypowiedział się wiceprezes Kolejarza Stróże, senator Stanisław Kogut... Zaznaczając, że jako kolejarz z zawodu, kieruje się solidarnością branżową i boleje nad tym, że stary, zasłużony klub, jakim jest warszawska Polonia, zjechał na boczny tor, w dodatku wąski, prowadzący na złomowisko.

Ryszard Niemiec: PRETEKSTY

Zebrani na zjeździe PZPN delegaci odczytali ten akt rozżalenia jako pretensję pod adresem centrali piłkarskiej, która nie kiwnęła palcem, by ratować "Czarne Koszule". Skierował też uroczystą apostrofę do samego prezesa, prosząc o większy szacunek dla prowincji.

Przekładając poetykę podniosłego apelu na prosty język użytkowy, słychać w niej jasno nawiązanie do apriorycznej, wielokrotnie podkreślanej, niechęci związkowych przywódców do piłkarstwa małych miast, takich jak Brzesko-Okocim, Limanowa, Niepołomice, wsi (Nieciecza) i osad, takich jak kolejarskie Stróże.

Krytyczne podteksty wystąpienia zostały zagłuszone jego konkluzją geopolityczną, oddającą różnicę pomiędzy rządami ekipy Laty i Bońka. Senator ujął to zgrabnie, zestawiając naprzeciw siebie Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i Białoruś. Kłopot ze zrozumieniem tej opozycji polega na tym, że w obu ekipach był i jest ważny działacz, znany w środowisku pod pseudonimem "Łukaszenka"...

***

Nie do końca rozumiem powody rechotu, jaki rozlegał się po Polsce, w związku z przebywającym na testach w Wiśle piłkarzem z Rumunii, niejakim Sorinem Oproiescu, legitymującym się stażem w Politechnice Timisoara. Człowiek, jak przystało na politechnika, zareklamował się w Youtube, demonstrując filmik z udziałem osoby własnej, jak również dublerów o wyższej sile ekspresji i piłkarskich umiejętności technicznych.

Zwrócił na siebie uwagę skautów z Reymonta, co wcale nie świadczy o ich naiwności, jeno o poszerzeniu spektrum penetracyjnego o najnowsze technologie komunikacyjne. Kandydat do drużyny Smudy, montując przekonywujący obraz, dał dowód swoich reżyserskich talentów, co w sytuacji głębokiego niedostatku rozgrywających w naszych ligach, miało swoją wartość...

Reszta należała do trenera, który brutalnie skonfrontował prawdę ekranu z prawdą murawy. Nie ma więc powodów do rozdzierania szat, co czynią niektórzy koledzy po piórze, z racji podejrzenia Oproiescu o zdecydowaną wyższość jego umiejętności aktorskich nad piłkarskimi. Od odkrywania artystów jest w Wiśle absolwent PWST Adrian Ochalik, któremu wystarczyła jedna etiuda treningowa Sorina, by zweryfikować rzeczywisty stan rzeczy...

***

Juniorzy starsi Cracovii mieli wielką szansę zdobycia tytułu mistrzów kraju... Nie tylko rozbili uczniowską enklawę chorzowskiego Ruchu, ale pokazali, że w niczym nie ustępują szeroko reklamowanej drużynie wychowanków akademii piłkarskiej Legii o rocznym budżecie 6 mln zł.

Niestety, wywrócili się w ostatnim meczu z gdyńską Arką. Moi korespondenci z turnieju rozgrywanego na Kujawach donoszą, że porażka to skutek nadmiernego celebrowania uczuć wyższych dla przeciwnika, z którym pasiaki mają sztamę. Sądząc po skutkach sportowych tej przyjaźni, Cracovia tradycyjnie na niej traci! Nawiasem mówiąc, prawdziwych przyjaciół trzeba szukać bliżej od Bałtyku...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski