Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków z Pucharem Polski MZPN

Maciej Zubek
W meczu dominowała głównie twarda walka
W meczu dominowała głównie twarda walka Maciej Zubek
W finałowym spotkaniu rozegranym na boisku w Kalwarii Zebrzydowskiej podopieczni Mirosława Hajdo pokonali 2:0 Podhale Nowy Targ.

W pierwszej połowie optyczną przewagę posiadała Garbarnia, ale na sytuacje bramkowe nie miało to przełożenie. Mieli je za to grający z kontrataku nowotarżanie. W 6 min mocne uderzenie Petera Drobnaka zza pola karnego z trudem na rzut rożny sparował Marcin Cabaj, z kolei w 20 min po dośrodkowaniu Drobnaka z rzutu wolnego w pole karne Garbarni, pozostawiony bez opieki Bartłomiej Pająk fatalnie spudłował z 5 metrów.

W drugiej połowie przewaga garbarzy rosła z każdą minutą i w 54 min przyszły pierwsze tego efekty. Lewą stroną pod pole karne Podhala przedarł się Damian Szymonik, następnie dograł wzdłuż linii bramkowej, wprost na nogę Michała Kitlińskiego, który z bliska dopełnił formalności. W 64 min błyskawiczną akcję przeprowadził Marcin Siedlarz, ale jego uderzenie z 18 metra minęło bramkę Podhala. 4 minuty później Garbarnia podwyższyła prowadzenie. Tym razem akcja poszła prawą stroną. Norbert Piszczek dograł futbolówkę w pole karne, gdzie obrońców i bramkarza gości ubiegł wprowadzony minutę wcześniej na boisko Piotr Ferens. W 78 min nowotarżanie bliscy byli gola kontaktowego. Po zagraniu z głębi pola od Tarasa Jaworskiego, Pająk znalazł się sam przed Cabajem, ale trafił wprost w niego.

- Już w pierwszej połowie graliśmy nieźle, ale brakowało nam przede wszystkim wykończenia. W przerwie mówiłem zawodnikom by cały czas konsekwentnie grali to co sobie założyliśmy, a bramki wpadną. I tak też się stało. Zdobyliśmy dwie, a mogliśmy śmiało jeszcze kilka dorzucić. Cieszę się też z tego, że pod nieobecność aż 6 podstawowych zawodników, z dobrej strony pokazali się Ci, którzy wcześniej grali mniej. Widać było że nasza jakość gry nie była gorsza – ocenił trener Garbarni, Mirosław Hajdo.

- Znaliśmy siłę Garbarni. To bardzo dobry zespół i jakoś wyjątkowo niewygodny dla nas. W meczach ligowych graliśmy bardzo otwartą piłkę. Tym razem, z racji też sporych ubytków kadrowych, nastawiliśmy się bardziej na grę niskim pressingiem, licząc na kontrataki. I w pierwszej połowie dobrze to wyglądało. Niestety w drugiej połowie dał już o sobie znać większy potencjał zawodników Garbarni. Straciliśmy dwie bardzo podobnie bramki, które były konsekwencją przede wszystkim przegranych pojedynków jeden na jeden. Po stracie pierwszej bramki, „uszło” z nas powietrze. Inna sprawa, że opadliśmy też z sił. Mieliśmy wyjątkowo wąską kadrę, w dodatku cześć zawodników cały czas zmaga się z kontuzjami, co też na pewno odbiło się na naszej postawie zwłaszcza w tej drugiej połowie. Gratuluję Garbarni. Mimo, że sezon kończymy porażką, to uznać go należy za udany – podsumował trener Podhala, Marek Żołądź.

Po meczu piłkarze Garbarni z rąk przedstawicieli Małopolskiego Związku Piłki Nożnej odebrali Puchar oraz dwa czeki na łączną sumę 40 tysięcy złotych. Nowotarżanie zadowolić się musieli jedynie 5 tysiącami.

NKP Podhale Nowy Targ – Garbarnia Kraków 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Kitliński 54, 0:2 Ferens 67
NKP Podhale: Sotnicki – Luberda (71 Jaworski), Urbański, Bobak, Drobnak, Mikołajczyk, Jandura, Gadzina (71 Duda), Potoniec - Pająk (87 Kobylarczyk), Mroszczak (57 Komorek).
Gabarnia: Cabaj – Ciesielski (46 Górecki), Kitliński (66 Ferens), Łukasik, Moskal - Nowak, Pietras, Piszczek, Siedlarz (87 Kozioł) - Stokłosa (87 Gałdyn), Szymonik.
Sędziował Miłosz Fudala z Brzeska. Żółte kartki: Gadzina – Kikliński. Widzów: 200

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Garbarnia Kraków z Pucharem Polski MZPN - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski