Garbarnia nadal gospodarzem w Nowej Hucie

Na Suchych Stawach chcą grać także I-ligowe Puszcza Niepołomice i Okocimski Brzesko oraz III-ligowy Hutnik Nowa Huta, ale wiceprezes Garbarni Marek Siedlarz nie widzi w tym problemu: - Mecze II ligi można rozgrywać w weekendy i piątki, technicznie jest więc do pogodzenia, by nie było kolizji terminów. Mecze będzie można planować na trzy dni. Trzeba będzie podchodzić do tego elastycznie. Poza tym nie sądzę, by Puszcza i Okocimski chciały grać na tym stadionie "u siebie" na dłuższą metę.

Zdaniem wiceprezesa Garbarni, w kwestii ustalenia terminarza gier między Zarządem Infrastuktury Sportowej w Krakowie oraz czterema zainteresowanymi klubami "będzie decydować rozsądek". Garbarnia przedstawiła ZIS-owi harmonogram swoich gier jako pierwszy z wymienionych klubów. Dziś ustalony zostanie terminarz gier w grupie małopolsko-świętokrzyskiej III ligi, wyjaśni się więc, kiedy w roli gospodarza swoich spotkań będzie występować Hutnik.

Jutro w Krakowie miał się odbyć mecz rundy wstępnej Pucharu Polski Garbarnia - Siarka Tarnobrzeg. "Brązowi" planowali go rozegrać na boisku przy Rydlówce, ale okazało się, że obiekt ten nie spełnia wymogów regulaminowych rozgrywek o PP. Dlatego krakowski klub zwrócił się do Siarki i PZPN z prośbą, by mecz odbył się w Tarnobrzegu. Siarka na to przystała, a zgoda piłkarskiej centrali wydaje się być tylko formalnością (do chwili zamknięcia numeru nie poznaliśmy jej oficjalnego stanowiska). Garbarnia byłaby formalnie gospodarzem meczu, który ma zostać rozegrany na boisku Siarki (w środę; początek o godz. 17).

A dlaczego ten pucharowy mecz nie odbędzie się na Suchych Stawach?

- Bo, po pierwsze, obowiązuje procedura zgłoszeniowa. Chodzi o zabezpieczenie organizacji meczu, policję, itp. Sądząc, że możemy grać przy Rydlówce, nie uwzględnialiśmy stadionu w Nowej Hucie jako miejsca pucharowego meczu. Poza tym na tym stadionie między rundami prowadzone są prace renowacyjne - wyjaśnia nam wiceprezes Marek Siedlarz.

(FIL)