Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garbarnia w Kluczborku. Goście nie czują się gorsi

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Garbarze (w biało-czarnych strojach) w poprzedniej kolejce u siebie pokonali Gwardię Koszalin 3:1
Garbarze (w biało-czarnych strojach) w poprzedniej kolejce u siebie pokonali Gwardię Koszalin 3:1 Andrzej Wiśniewski
II liga piłkarska. W sobotę beniaminek Garbarnia Kraków zagra na boisku spadkowicza. Do Kluczborka pojedzie w osłabionym składzie, ale z nadzieją na uzyskanie korzystnego wyniku.

Szóste miejsce w tabeli, 10 punktów na koncie i dwa kolejne zwycięstwa pozwalają „Brązowym” na optymizm przed wizytą u spadkowicza z I ligi.

Nastroju w ekipie nie macą nawet problemy zdrowotne kilku zawodników. Nadal niezdolni do gry są bowiem obrońca Petar Borovicanin i pomocnik Eryk Ceglarz, kontuzję leczy Tomasz Ogar, a na zatrucie żołądkowe i uraz ręki narzeka inny napastnik Marcin Siedlarz.

- Takie jest życie. Nie ma się co przejmować - mówi trener krakowian Mirosław Hajdo (dziś mijają 3 lata od dnia, gdy objął Garbarnię). - W klubowej kadrze są inni zawodnicy, którzy też będę się chcieli pokazać z jak najlepszej strony, udowodnić, że należy się im miejsce w składzie. Trzeba grać o zwycięstwo. Mam nadzieję, że chłopcy potwierdzą dobrą dyspozycję z dwóch poprzednich spotkań.

W kadrze na mecz znalazł się pomocnik Tomasz Liput, który w tym sezonie ligowym wystąpił tylko w jednym spotkaniu, w Bełchatowie, i to tylko przez 26 minut. On także wcześniej miał problemy ze zdrowiem.

Garbarnia i MKS Kluczbork po raz pierwszy w historii zmierzą się w spotkaniu o ligowe punkty. 23 lutego 2013 roku obie drużyny rozegrały ze sobą sparing w Kluczborku, w którym gospodarze zwyciężyli 4:0. Bramki strzelili: Denis Kumiec, Tomasz Swędrowski, Paweł Gierak i Rafał Niziołek. W klubowej kadrze MKS z tego kwartetu pozostał tylko 34-letni dziś obrońca Gierak, który w zespole z Kluczborka występuje - z dwuletnią przerwą - od 2008 roku.

Innym doświadczonym defensorem ekipy gospodarzy jest 32-letni Tomasz Górkiewicz, który przez dekadę grał w Podbeskidziu Bielsko-Biała, w tym przez cztery sezony w ekstraklasie (łącznie 79 meczów, 5 bramek). Epizody w najwyższej klasie rozgrywkowej mają też na koncie 32-letni pomocnik Krzysztof Bodziony (5 w Zagłębiu Sosnowiec) i 27-letni napastnik Michał Kojder (1 w Arce Gdynia) - obaj jeszcze w ubiegłej dekadzie.

W kadrze MKS jest trzech obcokrajowców, ale pewnie miejsce w składzie ma tylko 26-letni obrońca z Litwy Donatas Nakrosius (rozegrał wszystkie 7 II-ligowych meczów w pełnym wymiarze czasowym). O 2 lata starszy pomocnik Dmytro Fedota zaliczył 148 minut gry w 3 meczach, a inny zawodnik drugiej linii, 30-letni Niemiec pochodzący z Kosowa Visar Braha, czeka na debiut.

- Zespół MKS jest doświadczony, mocny kadrowo, ograny w lidze, ma paru ciekawych zawodników i... zaskakująco mało punktów w tabeli. Ale nie wnikam w to, dlaczego. Jego atutem będzie też fakt, że zagra u siebie. Nie czujemy się jednak gorszym zespołem. Mamy swoje umiejętności, wiemy, że potrafimy grać w piłkę - podkreśla trener Hajdo. I dodaje: - Wiemy, jak gra MKS, ale bardziej skupiamy się na sobie, na swoich błędach, by je wyeliminować.

MKS Kluczbork u siebie wygrał ze Zniczem Pruszków 1:0 oraz zremisował z Olimpią Elbląg i Wisłą Puławy po 1:1.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski