„Brązowi” zdecydowanie lepiej spisują się w meczach wyjazdowych, w których odnieśli aż siedem zwycięstw (najwięcej w grupie wschodniej; ponadto sześć porażek). W niedzielę czeka ich jednak bardzo trudne zadanie, bowiem Pelikan u siebie spisuje się co najmniej dobrze (siedem wygranych, dwa remisy oraz cztery przegrane).
Garbarnia będzie się chciała zrewanżować drużynie z Łowicza za jesienną klęskę na Suchych Stawach 0:5 (w 57 minucie było 0:0, wcześniej krakowianie... panowali na boisku).
– Paradoksalnie, nasza drużyna rozegrała wtedy jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Wszyscy o __nim pamiętamy. Każdy mecz jest jednak inny – podkreśla szkoleniowiec krakowian Krzysztof Szopa.
W Łowiczu zapowiada się bardzo ciekawe widowisko, gdyż obie drużyny interesuje wyłącznie zwycięstwo.
– Jeśli chcemy zachować choć cień nadziei na utrzymanie, musimy jeździć na mecze z nastawieniem na wygraną. Remisy nie nam nie dają. Pelikan jest tuż pod kreską (zajmuje dziesiątą lokatę w tabeli; utrzyma się tylko osiem drużyn – przyp.), _dlatego zagra ofensywnie, a my też wyjedziemy na boisko z myślą o __zwycięstwie – _przekonuje trener krakowian.
Garbarnia zajmuje trzynaste miejsce w tabeli ze stratą aż 9 punktów do miejsca, które pozwala na uniknięcie spadku.
_– Zawodnicy zdają sobie sprawę, w jakiej są sytuacji, ale chcą walczyć do końca. Nie oglądają się na rywali, bo najważniejsze jest ich własne podejście do gry _– zapewnia trener Szopa.
W Łowiczu na pewno nie zagrają leczący kontuzję bramkarz Jakub Sypniewski i obrońca Mateusz Kowalski oraz – najprawdopodobniej – także mający problemy ze zdrowiem pomocnik Paweł Nowak. __
Krakowianie dziś odbędą kolejny trening. Do Łowicza wyjadą w sobotę po rozruchu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?