Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby było więcej takich pracowników, nie byłoby problemów z niepełnosprawnymi

o. Leon Knabit
I tak oto Kraków staje się bogatszy o jeszcze jedną postać, która dołączyła do pocztu wielkich krakowian ubiegłego stulecia. Hanna Chrzanowska, gdybyśmy nawet odrzucili aspekt religijny jej działalności i tytuł błogosławionej, zapisała się w Krakowie jako wyróżniająca się działaczka na niwie społecznej.

Gdyby było więcej takich pracowników w odpowiednich urzędach i instytucjach, a dołączam jeszcze Brata Alberta Chmielowskiego i wielu innych, których nazwiska niech dopowiedzą Czytelnicy, nie byłoby problemów z niepełnosprawnymi, nie potrzeba byłoby pikiet i manifestacji oraz trudnych rozmów z najwyższymi władzami Rzeczpospolitej.

Warto zwrócić uwagę na to, że wszyscy zauważeni i uhonorowani przez Kościół ludzie, poza religijnością niedewocyjną, działali z wielkim zaangażowaniem na niwie społecznej. Widzieli człowieka i jego problemy i starali się, często skutecznie, im zaradzić.

Magnat książę Sapieha. Jego działalność na rzecz ludzi upokarzanych podczas pierwszej i drugiej wojny światowej jest wprost oszałamiająca. Z drugiej strony Aniela Salawa, dziewczyna z ludu, służąca (dzisiaj: pomoc domowa), w miarę swoich skromnych możliwości wspomagała ubogich, gdzie ich tylko dopadła.

Rozumiem, że pisanie o karygodnych praktykach w domach dziecka, prowadzonych przez zakonnice, o księżach homoseksualistach i pedofilach (przygotowuję swoje uwagi na ten temat) jest może ciekawsze, ale proszę o trochę więcej tego dobra, nie tylko wtedy, gdy „Dziennik Polski” ogłasza plebiscyt na najlepszego księdza i najlepszą zakonnicę Małopolski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski