Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby co druga osoba wrzuciła choć złotówkę

Ewa Tyrpa
Olga Gawłowicz wrzuca pieniądze do puszki druha Dominika Ożoga
Olga Gawłowicz wrzuca pieniądze do puszki druha Dominika Ożoga EWA TYRPA
Kwesta. Dzięki organizacjom pozarządowym zabytkowe nagrobki na cmentarzach nie popadają w ruinę. W powiecie krakowskim podczas Święta Zmarłych kwestowano przy czterech cmentarzach w: Radziszowie, Skale i dwóch w Skawinie. Nie odbyła się zaplanowana zbiórka w Krzeszowicach.

Dzisiaj wolontariusze ze Skały (tu kwestowano też wczoraj) i Skawiny podsumują datki. Natomiast w Radziszowie pieniądze już policzono: ludzie do puszek wrzucili 7153,59 zł i 11 euro.

- To najwięcej z dotychczasowych kwest - podkreśla Józef Niechaj, wiceprezes Stowarzyszenia "Nasz Radziszów", organizującego kwestę już jedenasty raz. Z tegorocznej zbiórki ma zamiar odnowić ziemny grób rodziny Hallerów. Pochowano w nim Olgę Haller, matkę generała Józefa Hallera, siostry: Annę i Ewę oraz brata Edmunda.

Przy cmentarnych bramach kwestowało 40 osób. Oprócz członków "Naszego Radziszowa", także m.in. ze Stowarzyszenia Kobiet Twórczych, Towarzystwa Pamięci Generała Józefa Hallera i Hallerczyków w Jurczycach oraz strażacy.

Także druhowie po raz kolejny byli wolontariuszami przy cmentarzu komunalnym w Skawinie. - Nie narzekamy. Jedni ludzie chętnie dają, inni przechodzą, a my nikogo nie namawiamy - mówi Dominik Ożóg. Podczas jego dyżuru pieniądze wrzuciła m.in. 3-letnia Olga Gawłowicz. - Wie, że są one przeznaczone na odnowę starych grobów - mówi mama Olgi. Jej rodzice uczą dziewczynkę m.in. takiej formy pomocy i szacunku dla zmarłych.

Takie samo podejście ma Michalina Kuna i jej mąż, którego rodzice i siostra są pochowani skawińskim parafialnym cmentarzu. Przyjechali tu z Krakowa z wnuczką Marysią Konieczkowską, która też wrzuciła pieniądze do puszki. Wolontariusze mówią, że gdyby co druga osoba dała choć po złotówce, to nie byłoby opuszczonych grobów.

Kwesty przy skawińskich cmentarzach organizuje Towarzystwo Przyjaciół Skawiny, ale wspiera je wiele organizacji, np. harcerskich. Oliwia Piwowarczyk, harcerka z drużyny "Gniazdo" i uczennica Szkoły Podstawowej nr 2, rozdawała ulotki o kweście, w tym roku z z mottem "Ludzie żyją tak długo, jak długo inni pielęgnują pamięć o nich".

Oliwia pierwszy raz pomaga przy kwestach, ale zapowiada coroczny swój udział w nich. - Wydaje nam się, że mniej uzbieraliśmy, ale takie wrażenie też mieliśmy w zeszłym roku, a okazało się, że kwota nie była mała, więc wolimy nie oceniać sumy po ciężarze puszek - mówi Stanisław Grodecki, przewodniczący TPS-u, które po podliczeniu pieniędzy zdecyduje który nagrobek odnowi.

Wiadomo natomiast na co przeznaczone będą datki w Skale. Piotr Trzcionka, wiceprezes Stowarzyszenia Opieki nad Zabytkami, zapowiada dalszy remont kaplicy cmentarnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski