Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby nie ta obrona

Redakcja
Środowy mecz pomiędzy KTH Krynica a Orlikiem Opole dostarczył zebranym kibicom wiele emocji. Kryniczanie pokazali dobry hokej i byli o krok od sprawienia miłej niespodzianki. Już pierwsza tercja przyniosła pięć bramek, a mogło być więcej, gdyby kryniczanie wykazali się większą skutecznością.

- Z gry jestem zadowolony, choć wynik mnie nie zadowala - komentuje trener Andrzej Pasiut. - Gdyby zespół potrafił grać konsekwentnie od pierwszej do ostatniej minuty, wtedy z pewnością wygralibyśmy.

   - W pierwszej tercji KTH miało pięć tzw. setek.
   - Co z tego, skoro nie umieliśmy tego wykorzystać... Natomiast największe pretensje mam do obrony swojej bramki. Nie można tak głupio tracić goli, a to nam się udawało. W zespole Orlika grali doświadczeni zawodnicy, a taki Sobała czy Wieloch, wiedzą co zrobić z prezentami.
   - Już jutro jedziecie do Oświęcimia.
   - Niestety nie będzie już z nami mojego syna Grzegorza oraz Łukasza Czecha, którzy zostają w Krynicy by trenować z juniorami młodszymi. W niedzielę jedziemy do Torunia. To będzie koniec rundy zasadniczej. Później mamy tydzień przerwy i zacznie się play off. Zespół wciąż odczuwa ciężkie treningi. Mam nadzieję, że uda mi się odbudować świeżość, bo ambicji i chęci do gry im nie brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski