Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Gdybym prawdę miał rzec - na początku był Goetz"…

Leszek Mazan, dziennikarz, krakauerolog i szwejkolog
W 1845 roku dobijający trzydziestki czeladnik piwowarski Wirtenberczyk Jan Ewangelista Goetz przeczytał w „Wiener Zeitung”, że niejaki Joseph Neumann w Galicji nad rzeką Uszwicą poszukuje fachowca i wspólnika do budowy i prowadzenia browaru.

Wirtenberzyk, przedzierając się przez małopolskie ostępy przybył do Okocimia 26 kwietnia 1845, a już 23 lutego następnego roku uwarzono pierwsze piwo. Bardzo dobre, fermentujące na bawarską modę w niskich temperaturach.Wystarczyło kolejne kilkanaście miesięcy, by Jan Ewangelista był już samodzielnym właścicielem i browaru i majątku Okocim. Potem przywiózł sobie z Pragi żonę Albinę, Czeszkę, córkę handlarza mlekiem.

Pokazując spłonionej dziewczynie swe włości zdeklarował: - Jak się pobierzem, to się Okocim (tak naprawdę to autorką powiedzonka była Janina Ippohorska (Jan Kamyczek) z redakcji śp. „Przekroju”). Rodzina się powiększała, z pokolenia na pokolenie przybywało synów, córek i wnuków.

W roku Jan Ewangelista (od 1881 baron) odbył wraz z synem Jpodróż po krajach skandynawskich. W Kopenhadze gościł ich Jacob Chrystian Jacobsen, założyciel słynnego browaru Carlsberg. Onże trzy lata poźniej rewizytował Okocim, co zapewne nie pozostało bez wpływu na dalsze,współczesne nam losy imperium Goetzów..

Wpadła mi ostatnio w ręce książka Jana Stefana Gawlika „Rola rodziny Goetzów-Okocimskich w budowie gospodarki, kultury i rozwoju cywilizacyjnego regionu Polski Południowej w XIX i XX wieku”. Warto przebić się przez przydługi tytuł, by otrzymać fascynującą lekturę i uwierzyć w imponujące moce sprawcze trzech pokoleń niemieckiej (potem już arcypolskiej) rodziny.

Okocim jeszcze wtedy nie był Carlsbergiem, ale jego piwo sprzedawało się świetnie (w 1914 rokiem - 365 tys hl rocznie, pierwsze miejsce w Galicji), stając się nowoczesnym obiektem przemysłowym o ponadregionalnym znaczeniu, jednym z niewielu wśród galicyjskiej nędzy. Drogę do Wiednia, Budapesztu, Bukowiny, Prus umożliwiło beczkom piwa połączenie browaru z koleją galicyjska im. Karola Ludwika. Równocześnie na balach w Krakowie czy Lwowie baronowie znad Uszwicy obtańcowywali wytrwale żony właścicieli dużych restauracji, licząc na coraz większe zamówienia. I tak Okocim i okolice rosły w siłę, a ludzie żyli dostatniej.

Rodzina Goetzów przez sto lat wykupywała i likwidowała bądź modernizowła małopolskie browary, dawała pracę tysiącom ludzi, fundowała szpitale, szkoły, kościoły, biblioteki, zakładała straże pożarne i kasy zapomogowo-pożyczkowe. Pieniądze z browaru pomagały łagodzić skutki klęsk żywiołowych, zrealizować dziesiątki inicjatyw - istotnych dla rozwoju całego regionu i całej zachodniej (tej na Zachód od Sanu) Galicji.

Obejmowała mecenatem artystycznym (do spisania jego dziejów trzeba by wołowej skóry) dziesiątki architektów, malarzy, rzeźbiarzy o europejskich nazwiskach. Pierwszym projektantem rodzinnego pałacu w Okocimiu był sławny Terodor Talowski; portrety wykonywali m.in.Kazimierz Pochwalski (nadworny portrecista FJ I), Jacek Malczewski, Stanisław Wyspiański, Wojciech Kossak… Kolejni właściciele firmy często z powodzeniem uprawiali politykę, zasiadali w parlamencie wiedeńskim i polskim.

Potomkowie przybysza z Wirtenbergi żyli w pięknym pałacu bogato, ale… Ale na zimę rodzina przenosiła się in gremio do Krakowa: ogrzewanie rezydencji było drogie. A Jan Ewangelista lubił wnukom opowiadać przy kolacji, jak to cesarz Franciszek Józef zwolnił swego fryzjera, bo rocznie do zużywał aż dwa pędzle do golenia. Podejrzewam, że gdyby protoplasta rodu wrócił dziś (choćby tylko duchowo) do swego browaru - poleciłby jako pierwszego zdymisjonować kogoś, kto jego wymyślone w 1845 roku hasło „NAJLEPSZE Z NAJLEPSZEGO” kazał ostatnio zastąpić „WARZYMY Z ZASADAMI”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski