Gdzie będzie skatepark?

W Olkuszu jest wielu miłośników rowerowych, rolkowychi "deskowych" akrobacji. Fot. Jacek Sypień

- Niedawno była u mnie grupa olkuskiej młodzieży, która uprawia te sporty, pytając, kiedy powstanie skatepark. Ja rozumiem ich zniecierpliwienie i to, że chcą, aby takie miejsce powstało jak najszybciej - mówi Dariusz Rzepka, burmistrz Olkusza.

Od ubiegłego roku w olkuskim magistracie gotowa jest koncepcja budowy parku sportów młodzieżowych na Pomorzanach. Miały tam powstać dwa boiska ze sztuczną nawierzchnią, takie jak na "Orlikach" i boisko do siatkówki plażowej. Obok miała być tzw. skateplaza, tor dla bmx-ów i rowerów górskich, tory dirtowe oraz tor trialowy z sześcioma typami przeszkód: z kamieni, elementów betonowych, opon ciągników, drewnianych belek, pniaków i palet oraz ze szpuli po kablach energetycznych. Dodatkową atrakcją miał być tor do wyścigów modeli samochodów RC. Miał też powstać budynek zaplecza sportowego i trzy parkingi. Dodatkową atrakcją miał być skansen maszyn górniczych z wieżą widokową. Według wstępnych szacunków, sama budowa Parku Sportów Młodzieżowych miała kosztować ponad 3 mln zł. Ponieważ jest to teren dawnej eksploatacji górniczej inwestycję muszą poprzedzić badania geologiczne, których koszt szacuje się na ponad 90 tys. zł. Władze miasta przyznają, że chwili obecnej nie stać ich na realizację całej inwestycji. Ale jest alternatywa.

- Po spotkaniu z młodzieżą ustaliliśmy, że możliwie, jak najszybciej zrobimy skatepark na którymś z olkuskich osiedli. Teraz wspólnie szukamy najlepszego miejsca. Rozważamy możliwość jego lokalizacji na niewykorzystywanym boisku z mączki ceglanej na osiedlu Słowiki. Taka inwestycja będzie kosztować 300 - 400 tys. zł i będziemy chcieli ją zaplanować w przyszłorocznym budżecie - mówi burmistrz Dariusz Rzepka.

(SYP)