Gdzie jest sztandar?

Jubileusz 85-lecia Soły ma być okazją, aby przybliżyć oświęcimianom ten zasłużony klub

   W pierwszej kolejności Dyplomami Jubileuszu 85-lecia oraz tytułami Honorowych Członków KS Soła postanowiono uhonorować: Adama Jastrzębskiego, Stanisława Kaczmarczyka, Józefa Kolniaka, Józefa Majera oraz Tadeusza Nowotarskiego.
   W tym roku także solarze chcą nadać nazwę stadionowi na plantach. Ich zdaniem, powinien on nosić imię Braci Kisielińskich. Stefan, Walerian i Czesław bronili barw tego klubu w okresie przedwojennym. Dwóch pierwszych przeszło potem do Cracovii, a Walerian dostąpił zaszczytu występu w drużynie narodowej na igrzyskach olimpijskich. Podczas głównych uroczystości ma być odsłonięta specjalna tablica.
   W kwietniu planowane są młodzieżowe i dziecięce biegi przełajowe o Puchar dr. Władysława Wnęka, a w maju Memoriał im. Jana Stupki, czyli piłkarski turniej drużyn młodzieżowych.
   Przed główną częścią obchodów jubileuszu, które planowane są w czerwcu, ma także ukazać się monografia klubu autorstwa Jana Tobiasza. - Jubileusz, szczególnie taki, jest doskonałą okazją, aby przybliżyć wydarzenia i ludzi związanych z historią naszego klubu. Myślę, że wcześniej część z tych informacji uda się przedstawić także na łamach lokalnej prasy - mówi Jan Tobiasz.
   Jak mówi wiceprezes ds. organizacyjnych Władysław Szczerbowski, chodzi o to, aby w ogóle przypomnieć oświęcimianom, że taki klub istnieje, bo część zdążyła już zapomnieć.
   Działacze Soły ubolewają, że obchody jubileuszu odbędą bez klubowego sztandaru. Mimo podjętych starań, nowemu zarządowi, nie udało się dotąd wyjaśnić, gdzie i w jakich okolicznościach zginął. Poszukują więc informacji, które pozwolą go odzyskać.
(BK)