Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jesteś, panie przewodniczący?

Marek Kęskrawiec
Edytorial. Prezydent Andrzej Duda wykonuje zaawansowane figury gimnastyczne, żeby nie spotkać się z premier Ewą Kopacz. Ta z kolei domaga się zainteresowania ze strony głowy państwa w sposób, delikatnie mówiąc, histeryczny.

Na naszych oczach rozgrywa się więc balet, z którego wynika tylko jedno: rządzą nami politycy nieprofesjonalni i przewrażliwieni na swoim punkcie. Uważam tak dlatego, że nasi wiecznie obrażeni liderzy zajmują się od miesiąca rzeczami bez znaczenia i co najwyżej symulują dyskusje o państwie, owocujące karykaturalnymi referendami, które raczej zniechęcają, niż zachęcają Polaków do demokracji.

A w tym samym czasie cały świat przeżywa wielkie tąpnięcie finansowe za sprawą giełdy w Szanghaju, zaś do bram Europy ciągną nowe fale uchodźców. Czy ktoś z Państwa słyszał, by któryś z naszych władców powiedział coś z sensem w obu tych kwestiach? Kryzys chiński to dla nich czarna magia, na temat niechęci Polski do okazania solidarności południu Europy słyszymy jedynie opowieści prezydenta o tysiącach ukraińskich uchodźców szturmujących rzekomo Polskę, a ze strony pani premier mamy obietnice łaskawego przyjęcia 2 tys. ludzi. Zaiste, „wielki” to odruch serca i szlachetności naszego narodu, zwłaszcza jeśli te 2 tys. porównamy z 23 tys., które tylko w ostatni weekend przybiły do greckich brzegów i nie wiadomo, co z nimi zrobić.

W tej sprawie warto wytknąć palcem jeszcze jedną osobę: Donalda Tuska. Nasz przewodniczący Rady Europejskiej od tygodni raczej udaje pracę, jakby nie miał nic mądrego do powiedzenia w najważniejszych dla kontynentu kwestiach. Może nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski