Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie kobieta, tam diabeł merda ogonem

Leszek Mazan
Nim mnie oskarżą o komunistyczne resentymenty (guzik prawda, obchody święta kobiet, tzw. Matronalia odbywały się długo przed Marksem a tym bardziej Leninem, w starożytnym Rzymie) przypomnijmy pokrótce najważniejsze postacie i wydarzenia z dziejów walki krakowskich niewiast o Właściwe Miejsce w Historii:

Tak więc ok. 700 - dla ratowania narodu przed dominacją niemiecką i w obronie własnej cnoty w celach samobójczych skacze do Wisły ostatnia prawdziwa (nie taka z odzysku) dziewica - córka króla Kraka, Wanda Krakówna.

1271. Małżonka urzędującego na Wawelu Leszka Czarnego księżna Gryfina paraduje po Krakowie w wianku - na dowód, że jej małżeństwo nadal pozostaje nieskonsumowane. Czarnemu puszczają nerwy, wzywa lekarzy, powstaje pierwsza słowiańska viagra.

1354. Król Kazimierz Wielki poślubia i przywozi do Krakowa ponętną praską mieszczkę Krystynę Rokiczankę (ślub jest warunkiem konsumpcji jej wdowiej cnoty). Już pierwsze godziny w łożnicy ujawniają, że Czeszka jest łysa i ma świerzb.

1364. Akta miejskie Krakowa odnotowują - po raz pierwszy w Polsce - imię dziewki wszetecznej. Dziewczę nazywa się Meretrix Heva ditto Pierdolonka.

1412. Na Akademię Krakowską immatrykuluje się Jakub z Gniezna. Po dwu latach pan Jakub okaże się dziewczyną imieniem Nawojka. Uniknie stosu (ciężkie czasy, drogie drewno).

1491. Władze Akademii Krakowskiej, przywołując św.Augustyna, nakazują studentom unikać towarzystwa kobiet. „Z trudnością uchodzi przed śmiercią ten, co dostał się między żmije i skorpiony; towarzystwo kobiet jest jeszcze niebezpieczniejsze, bo karmi trucizną zabójczą”.

1518. „Na Wawelu Jagiellon brodaty/ Puszcza pawia na widok sałaty”, którą usiłuje go karmić świeżo poślubiona Włoszka Bona Sforza. Nieszczęśnik jest królem, nazywa się Zygmunt I Stary.

1547. W turnieju rycerskim na Wawelu staje w szranki (pojedynek na kopie) wynajęta przez złotą młodzież ladacznica Zofia Długa. Walczy w maskującej wszystkie wypukłości zbroi, ze spuszczoną przyłbicą.

1669. Pobożnej, nieznanej nam z nazwiska mieszczce krakowskiej wyrasta w paszczęce złoty ząb, co jezuita Wojcieh Tylowski uważa za rzecz naturalną „bo kość w kruszec zmienić się może bardzo niefizycznym sposobem”.

1784. W czasie przenosin szczątków Jana III Sobieskiego do nowej trumny obecne przy ekshumacji damy nie mogą opanować emocji na widok pięknych wąsów „które zupełnie jeszcze niezepsute zdobią twarz bohatera”. W rezultacie Sobieski będzie musiał na sądzie ostatecznym zameldować się bez wąsów.

1845. Dziecię Anny Tokarskiej płacze już na długo przed opuszczeniem łona matki, co potwierdzają podpisami obecni przy porodzie profesor, asystenci, pielęgniarki i siostry zakonne z ul.Kopernika.

1850. Pofesor medycyny UJ Maciej Józef Brodowicz stwierdza (nawiązując do doświadczeń Arystotelesa), że kobietom, z oczywistych powodów, nigdy nie rosną zęby mądrości.

1895. prof. Ludwik Rydygier czuje się zmuszony do walki pod hasłem „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety lekarza”. Prasa krakowska przywołuje opinię, iż kobieta nie może być lekarzem, bo nie ma brody.

1905. w kabarecie „Zielony balonik” aktorka Irena Solska („chuda, ruda i z Warszawy”) publicznie zapała papierosa.

1909. Słuchaczki I roku medycyny UJ zaproszone przez kolegów na komers, gdzie „zamiast zapoznawać kolegów młodszych z pięknemi i wzniosłymi stronami życia swymi występkami hańbią stanowisko kobiety - Polki”.

1958. Żeby zdobyć zgodę na publiczny striptiz krakowianka Alicja Darlen vel Kowalik przedkłada cenzorowi scenariusz rozbieranki: najpierw ze stroju góralskiego, potem z łowickiego, a wreszcie z krakowskiego. Będzie się to nazywało „Trzy rozbiory Polki”. Dostaje zgodę.

2017. (Z braku miejsca zmuszony jestem przerwać, choć mógłbym jeszcze zdrowo pociągnąć).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski