Kamienne wieże, porośnięte trawą zbocze, ruiny z których kształtu można tylko domyślać się dawnego wyglądu budowli - trudno wyobrazić sobie lepsza lokalizację do filmu fantasy niż Zamek Ogrodzieniec. Nic wiec dziwnego, że twórcy "Wiedźmina" i tu postanowili nakręcić kilka scen, do serialu, który na małe ekrany wejdzie już w grudniu.
Na razie nie ujawniono, jaki obiekt z sagi Andrzeja Sapkowskiego "zagrał" polski zamek. Fani serii podejrzewają jednak, że mogło to być Kaer Morhen - siedlisko wiedźminów, w którym wychował się Geralt z Rivii.
https://twitter.com/netflixwitcher/status/1115334185705771008
Co ciekawe, nie tylko twórcy "Wiedźmina" pokochali Ogrodzieniec. Ekipy filmowe buszują w ruinach już od dobrych kilkudziesięciu lat. To tu kręcono m.in. sceny do serialu "Janosik", "Zemstę" w reżyserii Andrzeja Wajdy oraz "Rycerza" Lecha Majewskiego.
Zamek "zagrał" również w teledyskach kilku zespołów.
Szczerze o muzyce: Paprodziad