45 procent klientów woli szukać obuwia i odzieży - w pierwszej kolejności - w tradycyjnych sklepach FOT. 123RF
HANDEL. Według analiz firmy PMR do internetowej sprzedaży przekonuje się coraz więcej znanych marek działających na polskim rynku
Liczby te mogą się jednak niedługo zmienić, ponieważ w internetową sprzedaż odzieży i obuwia wchodzi coraz więcej przedsiębiorców. Obecnie ta kategoria polskiego e-commerce notuje 14-procentowy wzrost liczby sklepów rok do roku. Pod tym względem lepsze są tylko e-delikatesy (17-procentowy wzrost, wg raportu eHandel Polska 2012).
Odzież i obuwie
Jak wynika z danych PayU, odzież i obuwie to przedmioty, które równie chętnie nabywane są w sieci, jak i sklepach tradycyjnych.
- Zakupy online to preferowany sposób nabycia tego rodzaju asortymentu dla 43 proc. badanych internautów. Z drugiej strony 45 proc. osób woli poszukiwać odzieży, obuwia oraz dodatków w marketach - mówi Wojciech Czajkowski, dyrektor zarządzający PayU.
Wielu sprzedających odzież i obuwie w sieci korzysta z platformy handlowej Allegro. Średnia liczba miesięcznych odsłon tej kategorii w serwisie z ostatniego roku to aż 505 mln (dane za okres kwiecień 2012 - marzec 2013). Tak wysoki wskaźnik odwiedzin idzie również w parze z obrotami - Odzież Obuwie Dodatki to trzecia najbardziej dochodowa kategoria na Allegro, zaraz po Dom i Ogród oraz Motoryzacji.
- Najgorętsze sezony zakupowe to zawsze okresy przedświąteczne, jednak użytkownicy Allegro kupują równie dużo odzieży i obuwia także u progu wiosny oraz jesieni. Najmniejszą liczbę transakcji w tej kategorii notujemy w miesiącach wakacyjnych, szczególnie w lipcu - analizuje Czajkowski.
Znane marki
Do internetowej sprzedaży przekonuje się coraz więcej znanych marek odzieżowych. Sukcesywnie udostępniają one klientom możliwość zrobienia zakupów bez odwiedzania tradycyjnego sklepu.
Według analiz PMR (Raport Handel detaliczny odzieżą i obuwiem w Polsce 2012), wiodącymi graczami na rynku handlu detalicznego odzieżą i obuwiem w Polsce są: sieć sprzedaży LPP (właściciel takich marek, jak Reserved, Cropp, House, Mohito), NG2 (obecnie CCC), H&M, Inditex (m.in. Zara, Bershka, Pull&Bear, Stradivarius), Deichmann, Redan (Top Secret, Troll), Wojas oraz Gino Rossi.
Wszystkie wymienione marki umożliwiają zakupy online, jednak koszty dostawy prezentują się odmiennie. Np. Reserved umożliwia darmową dostawę po zakupie towaru od 150 zł, Cropp i House od 100 zł, ale Stradivarius dopiero od 250 zł, Gino Rossi od 300 zł, a Wojas od 450 zł.
Odzież i obuwie kupowane przez internet można zwrócić w ustawowym terminie 10 dni od daty otrzymania przesyłki bez podawania przyczyny.
- W handlu tradycyjnym takiej możliwości nie mamy, jesteśmy zdani na łaskę bądź niełaskę sklepu, który samodzielnie określa politykę zwrotów - mówi Adrian Witkowski, Compliance Manager w PayU. - Nie reguluje tego żadna ustawa, tak jak jest to w przypadku sprzedaży internetowej, gdzie obowiązują przepisy Ustawy o ochronie niektórych praw konsumenckich oraz o odpowiedzialności za szko-dę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
E-przelew
Najczęściej wybieraną metodą płatności za zakupy w internecie jest e-przelew (nazywany też przelewem online lub pay-by-linkiem).
Jeśli tylko metoda ta jest dostępna, korzysta z niej aż 9 na 10 kupujących. Popularność płatności szybkim e-przelewem wynika z tego, że jest to wygodne i bezpieczne rozwiązanie. Dzięki temu, że formularz przelewu wypełniany jest automatycznie, ryzyko popełnienia błędu przy podawaniu danych zostało wyeliminowane.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
