Gdzie są przedszkolaki?

Alternatywą dla gminnych przedszkoli są placówki niepubliczne. Fot. Jacek Sypień

Choć termin zapisów do przedszkoli minął z końcem marca, nadal nie zapisano do "zerówek" aż 115 dzieci z tych dwóch roczników. - Nie wiemy, czy te dzieci wyjechały z rodzicami za granicę, czy wyprowadziły się z Olkusza do innego miasta, nie zmieniając jednak adresu zameldowania. Dlatego apelujemy do ich rodziców o jak najpilniejsze zapisywanie 5-6 latków do "zerówek" w szkołach i przedszkolach. W inny sposób nie będzie wiadomo, ile wolnych miejsc w przedszkolach zostanie dla młodszych dzieci - mówi Jarosław Medyński, rzecznik olkuskiego magistratu.

Według danych olkuskiego magistratu od września we wszystkich olkuskich przedszkolach będzie 1128 miejsc, z czego 443 musi zostać dla pięciolatków, a 422 dla sześciolatków. To oznacza, że pozostałe 260 miejsc miałaby wystarczyć dla dwóch roczników, czyli 3- i 4-latków.

W gminie Olkusz "zerówki" działają przy ośmiu miejskich i czterech wiejskich przedszkolach w Braciejówce, Osieku, Zedermanie i Żuradzie, Zespole Szkół na os. Młodych, przy wiejskich podstawówkach w Gorenicach, Kosmolowie, Sienicznie i Zawadzie, a także przy publicznej szkole w Witeradowie.

- Wiedząc, że od września będzie potrzebne więcej miejsc, zdecydowaliśmy się na uruchomienie trzech dodatkowych oddziałów "zerówek". Dwa z nich powstaną przy Zespole Szkół na os. Młodych, a jeden w Osieku. Dzięki temu będzie dodatkowe 65 miejsc - mówi Jarosław Medyński.

Problem braku miejsc w przedszkolach nie jest nowy, teraz jednak wystąpił ze zdwojoną siłą. Przed dwoma laty, w olkuskich przedszkolach zabrakło miejsc dla 116 dzieci, w ub. roku było podobnie. Obecnie do miejskich przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w wiejskich szkołach jest zapisanych 269 pięciolatków. Od września powinno ich chodzić do "zerówek" 443, bo tyle jest dzieci w tym roczniku. Podobnie wygląda sytuacja z ich o rok starszymi kolegami. Obecnie w przedszkolach jest 375 dzieci urodzonych w 2005 roku, a w całym roczniku jest 422 dzieci. Z prostej arytmetyki wynika, że od września do "zerówek" musi trafić dodatkowo 251 dzieci, tylko z tych dwóch roczników. To oznacza, że zabraknie miejsc dla trzylatków. Pytanie, które dziecko zostanie przyjęte, a które nie?

Największe problemy z brakiem miejsc są w miejskich przedszkolach. Dla części rodziców młodszych dzieci, jakimś wyjściem mogą się okazać przedszkola prywatne. Obecnie w mieście i gminie Olkusz działają cztery takie placówki, a liczba dzieci, które do nich uczęszczają stale wzrasta.

Największy staż ma działające od 11 lat przedszkole przy Publicznej Szkole Podstawowej w Witeradowie. Do tego przedszkola uczęszcza obecnie 25 dzieci. Rodzice płacą miesięcznie 120 zł za dziecko. W zamian dzieci mają zapewnioną opiekę dwóch doświadczonych pań przedszkolanek, zajęcia plastyczne i taneczne, język angielski, a także dwudaniowy obiad i śniadanie. Poza tym przy tamtejszej szkole jest oddział przedszkolny, czyli "zerówka", gdzie uczęszcza 18 dzieci. W samym Olkuszu działają trzy niepubliczne przedszkola. Największe, to Językowe Przedszkole Niepubliczne, jakie działa przy ul. Polnej 5. Do przedszkola uczęszcza 60 dzieci. Niewiele mniej, bo 40 dzieciaczków chodzi do Niepublicznego Przedszkola "Delfin" przy ul. Sławkowskiej, a 25 dzieci uczęszcza do Niepublicznego Punktu Przedszkolnego "Klub Przedszkolaka" przy ul. Armii Krajowej. Stowarzyszenia, czy osoby fizyczne prowadzące te placówki utrzymują przedszkola z dotacji z budżetu miasta oraz z wpłat rodziców.
Problem braku miejsc w miejskich przedszkolach zmniejszy się, gdy w przyszłym roku zostanie oddane do użytku nowoczesne przedszkole dla 150 dzieci, jakie powstaje przy SP 5.

(SYP)