Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gen. Mieczysław Bieniek o rosyjskiej doktrynie wojskowej i broni dla Ukrainy

Rozmawiał Maciej Makowski
FOT. WOJCIECH MATUSIK
Rozmowa. – Nikt tak nie wzmocnił NATO jak Putin – uważa gen. Mieczysław Bieniek, najwyższy rangą polski wojskowy, były zastępca dowódcy strategicznego NATO.

– Wczoraj Michaił Popow, doradca Kremla ds. bezpieczeństwa stwierdził, że Rosja zmodyfikuje swoją doktrynę wojskową. Jakie mogą być tego konsekwencje dla państw NATO?

– Doktryna wojskowa Rosji została zatwierdzona 4 lata temu. Ona się nie zmienia. Moskwa po prostu broni swoich interesów. Działania Putina wzmocnią art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, czyli ochronę terytorium swoich członków. Myślę, że jest to dobre dla Polski i krajów bałtyckich. Nikt tak nie wzmocnił NATO jak Putin i za to możemy mu tylko podziękować.

– Czy dojdzie do wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu, np. przez budowę nowych baz? Niektóre państwa NATO, głównie Francja, podchodzą do tego z rezerwą.

– Nie musimy budować dodatkowych baz, one są. Trzeba je wzmocnić. Myślę, że to kwestia czasu.

– Czy na zbliżającym się szczycie NATO może zostać podjęta decyzja o dostawie broni, o którą zabiegają Ukraińcy?

– Broni Ukraińcy mają pod dostatkiem. Brakuje im części zamiennych i amunicji, czyli tego, co było produkowane na wschodzie. Niewiele państw NATO ma możliwości, aby te rzeczy dostarczać, dlatego musi być to decyzja uzgodniona przez wszystkie strony. To będzie trudne, ale możliwe.

– Czy militarnie Ukraina już przegrała?

– Wszyscy byśmy sobie życzyli, żeby konflikt jak najszybciej się zakończył. Na razie przegrany został Krym. Nie wiemy, co będzie dalej. Pytanie, gdzie jest 120 tys. żołnierzy i setki czołgów, które mają Ukraińcy? Ja nie znam na nie odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski