Źródła z gorącą wodą odkryto jeszcze w latach 60. XX wieku podczas odwiertów w poszukiwaniu ropy naftowej i gazu. Potem o nich niemal zapomniano.
- Złoża znajdują się na głębokości około półtora kilometra - mówi Zbigniew Mączka, burmistrz Radłowa.
Kilkadziesiąt lat temu odwiert został jedynie oznaczony i zabetonowany. Teraz James Ding, przedstawiciel biznesmenów z Państwa Środka mocno interesuje się radłow- skimi skarbami. Chińczycy chcieliby zbudować w ich pobliżu ogromne centrum konferencyjne wraz z basenami. Podobne do tego w Białce.
Realizacja imponującej wizji może kosztować nawet 100 mln zł. Przed podjęciem decyzji o wydaniu takiej fortuny przyszli inwestorzy chcą mieć pełniejszą wiedzę na temat źródeł. Gmina wyda więc na dokumentację 45 tys. zł.
Wprawdzie Chińczycy mają wrócić do Radłowa dopiero za pół roku, ale wizja drugiej Białki Tatrzańskiej pod Tarnowem zbudowanej za chińską gotówkę już teraz rozpala wyobraźnię urzędników. Chętnych na gorące źródła szukają od lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
