To ponoć nie jest nic nowego. W podobny sposób podglądano już chociażby Saddama Husajna. Jakie były (i – niestety – są) efekty owych analiz, widać do dzisiaj.
Pieniądze wydawane na te badania (od roku 2009 poszło 300 tysięcy dolarów) wydają się wyrzucone w błoto. Choć nie jestem specjalistą, bez problemu mogę mowę ciała prezydenta Putina odczytać.
Mam nawet na to nazwę. Gest Kozakiewiczowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?