Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gibała: 95 pieców węglowych wciąż działa w miejskich budynkach

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Aneta Zurek / Polska Press
Łukasz Gibała, który niedawno ogłosił, że będzie walczył o fotel prezydenta Krakowa, krytykuje "antysmogowe" działania miasta. Przypomina, że od 16 maja władze Krakowa przekonują do wymiany pieców węglowych za pomocą wszechobecnych reklam z „żółtą kartką” dla Krakowian, którzy wciąż tego nie zrobili.

Tymczasem - jak wylicza Gibała - działające piece węglowe znajdują się wciąż w 95 budynkach należących do miasta lub przez nie zarządzanych. – To nic innego, jak obłuda i nieudolność Jacka Majchrowskiego i jego współpracowników –komentuje Łukasz Gibała, lider Logicznej Alternatywy dla Krakowa.

Czynne piece lub kotłownie węglowe znajdują się w 39 budynkach należących do Gminy Miejskiej Kraków oraz w kolejnych 56 budynkach, którymi zarządza krakowski Zarząd Budynków Komunalnych. Te dane, uzyskane w urzędzie miasta, przedstawiło na dzisiejszej konferencji prasowej stowarzyszenie Logiczna Alternatywa dla Krakowa.

–Nie ma żadnego wytłumaczenia dla faktu, że władze miasta wciąż nie zlikwidowały 95 pieców i kotłowni węglowych we własnych budynkach – mówił Łukasz Gibała. Argumentował, że od ponad dwóch lat wiadomo o zakazie palenia węglem w piecach, który wejdzie w życie 1 września 2019 roku. A o tym, że piece węglowe są źródłem smogu, wiadomo znacznie dłużej. – Jedynym wytłumaczeniem jest nieudolność Jacka Majchrowskiego i jego współpracowników– dodał.

Łukasz Gibała odniósł się również do wielkiej kampanii społecznej, prowadzonej przez krakowski magistrat. Od połowy maja na ulicach Krakowa, a także w prasie, komunikacji miejskiej i w mediach społecznościowych można natknąć się na reklamy z „żółtą kartką” –ostrzeżeniem o dotkliwych karach finansowych dla tych mieszkańców, którzy do 1 września 2019 roku nie wymienią pieców węglowych. – To hipokryzja. Jeśli Jacek Majchrowski chce namówić Krakowian do wymiany pieców, powinien zacząć od własnego podwórka. Inaczej jest kompletnie niewiarygodny – skwitował Łukasz Gibała.

Po wystąpieniu Łukasza Gibały, urząd miasta zamieścił na swojej oficjalnej stronie internetowej krakow.pl szczegółowe informacje dotyczące wymiany pieców węglowych.

- Do końca tego roku wszystkie budynki należące do miasta będą miały ekologiczne ogrzewanie. Zarząd Budynków Komunalnych tylko w latach 2013–2017 zlikwidował blisko 1000 palenisk - informują urzędnicy. I dodają, że: "Obecnie miasto posiada 38 budynków, zarówno mieszkalnych, jak i użytkowych, w których znajdują się pojedyncze czynne piece lub kotłownie opalane paliwem stałym. W siedmiu budynkach już prowadzona jest likwidacja pieców, a w kolejnych czterech trwają postępowania mające na celu wybór wykonawcy takich prac. W jedenastu przypadkach piece nie będą likwidowane, ponieważ stan budynków wyklucza ich dalsze użytkowanie i zostaną one wyburzone".

– Planujemy, że do końca roku wszystkie budynki komunalne, którymi zarządza ZBK będą miały już ogrzewania ekologiczne – podkreśla Katarzyna Zapał, dyrektor ZBK.

Urzędnicy podkreślają, że trudniejsza jest wymiana pieców w budynkach znajdujących się w zarządzie ZBK, których gmina nie jest właścicielem, a które często mają nieuregulowaną sytuację własnościową. Takich przypadków jest obecnie 56.
"Chociaż miasto ma w tym wypadku ograniczone możliwości likwidowania pieców, także i tutaj prowadzone są prace. W 9 budynkach prace już udało się rozpocząć, w przypadku siedmiu kolejnych prowadzony jest wybór wykonawcy prac. Gotowa jest już też dokumentacja, która pozwoli zlikwidować piece w następnych budynkach. Planuje się, że mimo skomplikowanej sytuacji prawnej, uda się zdążyć z wymianą do września 2019 roku, a więc do daty, od której będzie na terenie Krakowa obowiązywał zakaz palenia paliwami stałymi" - zaznaczają urzędnicy.

– Zarzut pod adresem miasta, że nie likwiduje samo pieców, tylko zmusza do tego mieszkańców, jest kuriozalny. Wystarczy popatrzeć na skalę: w Krakowie zostało do wymiany 9 tysięcy pieców w zasobie prywatnym, a miastu stawia się zarzut dotyczący 38 budynków, nie biorąc pod uwagę tego, co miasto już zrobiło w sprawie likwidacji palenisk – mówi Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta Krakowa. – To dowód na to, że Łukasz Gibała już w tej chwili prowadzi kampanię wyborczą, co jest niezgodne z prawem i nie proponując niczego pozytywnego, skupia się wyłącznie na negowaniu działań miasta. Nie ma w tym zresztą niczego dziwnego, ponieważ jako poseł też niczego nie uczynił dla walki ze smogiem - dodaje.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski