Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gibała: deweloperzy rządzą miastem

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Andrzej Banaś
Członkowie stowarzyszenia Logiczna Alternatywa ostrzegają przed chaotyczną i nieprzemyślaną zabudowy na terenie Krakowa. Ich zdaniem winę za taki stan rzeczy ponoszą władze miasta, które niedostatecznie szybko uchwalają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Członkowie Logicznej Alternatywy przywołali trzy przykłady źle zaplanowanej zabudowy w Krakowie. Pierwszy przypadek to ulica Filtrowa, na której powstaje siedem czterokondygnacyjnych budynków wielorodzinnych. - Inwestycja powstaje na terenie, który stanowi korytarz przewietrzania miasta i leży w środku parku historyczno-krajobrazowego Młynówka Królewska. Władze miasta twierdzą, że walczą ze smogiem, a jednocześnie nie potrafią ochronić korytarzy przed zabudową – mówiła Adrianna Siudy z zarządu Logicznej Alternatywy.

Drugi przykład to okolice Ronda Mogilskiego i Grzegórzeckiego, gdzie w najbliższym czasie powstanie 6 nowych biurowców. Oznacza to, że w tym rejonie przybędzie ok. 10 tys. osób codziennie dojeżdżających do pracy, a więc drastycznie zwiększą się korki. Trzecim miejscem jest ul. Bochenka na Piaskach Nowych. Na części ulicy samochody mogą się poruszać tylko ruchem wahadłowym, bo jej duży fragment jest zastawiony przez zaparkowane samochody. Nadmierna zabudowa w tym rejonie powoduje mnóstwo niedogodności dla mieszkańców. Brakuje nie tylko miejsc parkingowych, ale i terenów zielonych i rekreacyjnych.

Jak zauważył Łukasz Gibała, przewodniczący Logicznej Alternatywy, w każdym z tych miejsc główną przyczyną problemów jest brak miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. – Władze miasta są nieudolne w tym zakresie. Od 2014 roku spadł procent pokrycia miasta planami, bo w tej kadencji uchwalono tylko jeden plan, a kilka z nich zostało odrzuconych przez sądy administracyjne – mówi Gibała. Logiczna Alternatywa przedstawiła zestawienie, z którego wynika, że procent pokrycia Krakowa planami spadł. W 2014 roku 49 proc. powierzchni miasta pokrywały plany zagospodarowania przestrzennego. Teraz na stronie Urzędu Miasta widnieje informacja, że miasto jest pokryte planami w 48,1 proc..

- Lenistwo prezydenta Majchrowskiego i jego urzędników doprowadzi do tego, że w Krakowie będzie się żyło jak w betonowej dżungli. To musi się zmienić, miastem nie mogą rządzić deweloperzy – mówił Łukasz Gibała. Zdaniem Logicznej Alternatywy opieszałość w uchwalaniu planów zagospodarowania przestrzennego będzie prowadzić do dalszej zabudowy korytarzy przewietrzania miasta i coraz większych korków na krakowskich ulicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski