Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gierymski kontra Kubrick. Wyścig o widza w gmachu Muzeum Narodowego w Krakowie

Łukasz Gazur
Obrazy Maksymiliana Gierymskiego na górze, elementy z filmów Stanleya Kubricka na dole muzeum
Obrazy Maksymiliana Gierymskiego na górze, elementy z filmów Stanleya Kubricka na dole muzeum fot. Anna Kaczmarz
Muzeum. Wielki reżyser XX wieku kontra jeden z najważniejszych malarzy XIX wieku – trwa rywalizacja na frekwencję pomiędzy dwiema dużymi wystawami w Muzeum Narodowym w Krakowie.

Liczby wydają się wskazywać na zwycięstwo wystawy „Maksymilian Gierymski. Dzieła – inspiracje – recepcja”, prezentującej jednego z najważniejszych polskich malarzy XIX wieku. Pod tym względem prezentacja twórczości Stanleya Kubricka wypada gorzej. Wystawę Gierymskiego obejrzało od czasu jej otwarcia 6,5 tys. osób, podczas gdy ekspozycję poświęconą twórcy takich arcydzieł kina, jak „Odyseja kosmiczna” – ok. 4 tys. Sprawa przestaje być taka oczywista, gdy przyjrzymy się szczegółom.

Po pierwsze wystawa Gierymskiego jest czynna o kilka dni dłużej – otwarta została dla publiczności 25 kwietnia, podczas gdy pokaz poświęcony filmom słynnego reżysera miał wernisaż 30 kwietnia. Choć trzeba dodać, że 1 i 3 maja muzeum było nieczynne.

– _Pamiętać należy także, że wystawa Stanleya Kubricka była nieczynna w Noc Muzeów. A to moment, gdy wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie odwiedzają tłumy. Na __Gierymskiego zajrzały wtedy prawie 2 tysiące osób _– mówi Katarzyna Bik, rzeczniczka Muzeum Narodowego w Krakowie.

Prezentacja twórczości Kubricka musiała być zamknięta, bo w umowie zawartej z jej twórcami (ekspozycja była już prezentowana m.in. w Berlinie, Amsterdamie, Zurychu, Rzymie, Paryżu, Los Angeles, Melbourne, Sao Paulo) jest zakaz udostępniania wystawy bezpłatnie. To wykluczyło ją z Nocy Muzeów.

Z pewnością różnica frekwencji wynika także z ceny biletów: za całą wejściówkę na pokaz Kubricka trzeba zapłacić 25 zł, na Gierymskiego – 14 zł.

Ogromnie cieszy mnie różnorodność wystaw, które prezentujemy i które przyciągją bardzo różnych odbiorców. Sama jestem ciekawa, jak wypadną w czasie wakacji, gdy zniknie z Krakowa młodzież akademicka, a pojawi się fala turystów – mówi Zofia Gołubiew, dyrektor Muzeum Narodowego.

Wystawa Kubricka czynna jest do 10 września, Gierymskiego – do 10 sierpnia. Obu jednak daleko do rekordowych osiągnięć ekspozycji Wiliama Turnera, którą w podobnym okresie zobaczyło 20 tys. osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski