Gigantyczna estakada ma połączyć Grzegórzki z Kazimierzem

PKP przygotowuje największą i najdroższą inwestycję transportową w Krakowie. Ma nią być budowa dodatkowej pary torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej (SKA) na odcinku: Dworzec Główny PKP - Dworzec Płaszów - Bieżanów. Koszt inwestycji szacowany jest na 1,7 miliarda złotych.

- Do końca października 2015 roku planowane jest opracowanie dla inwestycji studium wykonalności i projektów budowlanych - informuje Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.

Plan jest taki, aby inwestycja została zrealizowana do 2020 roku z funduszy rządowych i dofinansowania unijnego na lata 2014-2020. Zadanie znalazło się w kontrakcie terytorialnym dla województwa małopolskiego, który został przyjęty przez rząd 4 listopada 2014 r.

Przedstawiciele PKP podkreślają, że dodatkowe tory między Dworcem Głównym a Płaszowem są niezbędne, jeżeli myślimy o rozbudowie szybkiej kolei w Małopolsce. Obecnie Szybka Kolej Aglomeracyjna funkcjonuje na trasie Wieliczka - Dworzec Główny. Od września tego roku ta trasa ma zostać przedłużona do Balic. Trwają prace związane z budową nowych torów do lotniska.

Jedna para torów to mało
Kolejne linie SKA są planowane na kierunkach Skawina - Miechów oraz Tarnów - Trzebinia. Wszystkie trzy linie SKA łączyłyby się na trasie Płaszów - Dworzec Główny. Obecnie jest tam jedna para torów.

Kolejarze zaznaczają, że to za mało, aby zmieściły się na niej szynobusy SKA, pociągi intercity oraz pojazdy techniczne. Stąd pomysł budowy dodatkowych torów, które zostałyby poprowadzone po bokach obecnych szyn. O tej koncepcji pisaliśmy już cztery lata temu.

Założenie jest takie, aby w związku z dobudowaniem dodatkowych torów w rejonie ulic Kopernika - Miodowa obecny nasyp został zlikwidowany. Zastąpiłaby go estakada. Natomiast do wiaduktu przy Hali Targowej zostałyby dobudowane tory. Tam też powstałby przystanek kolejowy.

Dzięki estakadzie Grzegórzki połączyłyby się z Kazimierzem. Obie dzielnice obecnie oddzielone są nasypem kolejowym. Otworzyłyby się też możliwości utworzenia pod estakadą m.in. nowych dróg, chodników, ścieżek rowerowych, miejsc handlowych oraz parkingów.

By przeprowadzić nowe tory przez Wisłę, obok istniejącego mostu kolejowego musiałyby powstać po bokach dwa nowe pojedyncze torowiska Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. We fragmencie nowa trasa estakadą byłaby też poprowadzona przez Zabłocie. Tam istnieje już przystanek, a będzie także dochodzić inna estakada kolejowa - łącząca Zabłocie z Łagiewnikami (plany są takie, że może ona powstać do 2017 roku).

Szybka kolej a metro
- Rozmawiamy o budowie metra w Krakowie, ale w najbliższych latach przede wszystkim powinniśmy dopilnować budowy dodatkowej nitki torów kolejowych w centrum Krakowa. To daje szansę na rozwój szybkiej kolei w mieście. Dzięki temu pociągi SKA mogłyby jeździć z większą częstotliwością niż co pół godziny - zwraca uwagę Włodzimierz Pietrus, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta.

Już kilka lat temu pomysł rozbudowy torów w centrum wzbudził kontrowersje wśród okolicznych mieszkańców, obawiających się hałasu i drgań. Specjaliści przekonują jednak, że przybliżenie torów do zabudowań zostałoby zrekompensowane poprzez zastosowanie nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych minimalizujących wpływy akustyczne toru i poruszającego się taboru na otoczenie (tzw. cichy tor), redukcję emisji drgań na otoczenie oraz zastosowanie niskich ekranów akustycznych chroniących przed hałasem kół pojazdów szynowych.

Autorzy koncepcji przekonują też, że proponują rozwiązania chroniące istniejące zabytkowe obiekty w tym rejonie: wiadukt nad ulicą Grzegórzecką oraz wiadukt nad ulicą Miodową, które byłyby odpowiednio wyeksponowane.

Uwagi konserwatora
- Opiniując koncepcję nowych torów i towarzyszących im obiektów budowlanych, wydałem wiele obostrzeń. Przed drganiami musi zostać zabezpieczony m.in. kościół św. Mikołaja na ul. Kopernika - zaznacza Jan Janczykowski, małopolski wojewódzki konserwator zabytków. - W przypadku wiaduktu na Grzegórzkach tory mogą być rozszerzone, ale elewacja powinna zostać przesunięta, aby była widoczna w obecnym kształcie - twierdzi konserwator.

Spóźniona Szybka Kolej Aglomeracyjna
* Na razie gwarancje finansowe. O budowie drugiej pary torów kolejowych w centrum Krakowa mowa jest od kilku lat, ale do tej pory nie widać postępu w przygotowaniach do tej inwestycji. Za najważniejsze należy uznać wpisanie jej do kontraktu wojewódzkiego, czyli umowy małopolskiego marszałka z rządem gwarantującej sfinansowanie inwestycji.

* Pociągiem na lotnisko 3 lata po terminie. Nie zmienia to jednak faktu, że Szybka Kolej Aglomeracyjna, priorytetowy projekt samorządu regionalnego, ciągle jest w powijakach. Na razie uruchomiono tylko jedną trasę, a właściwie jej połówkę. Chodzi o połączenie kolejowe Wieliczka - Kraków, które dopiero w tym roku zostanie przedłużone do lotniska w Balicach. Według pierwotnych założeń linia kolejowa do Balic miała być zmodernizowana przed Euro 2012, a zostanie oddana do użytku ponad trzy lata po tym terminie.

* Łącznica jeszcze się nie buduje. W tym roku powinna być kończona budowa łącznicy kolejowej Zabłocie - Krzemionki, jeden z najważniejszych elementów trasy SKA do Skawiny. Estakada nad ul. Powstańców Śląskich i Wielicką pozwoli pociągom omijać dworzec w Płaszowie, a tym samym skróci czas podróży pociągiem co najmniej o kilka minut, które teraz potrzebne są na dojazd do Płaszowa i skierowanie pociągów do centrum miasta.

Kilka lat trwała walka, by znalazły się unijne pieniądze na tę inwestycję z puli na lata 2007-2013. I gdy to się udało, okazało się, że przygotowania do budowy się ślimaczą. Dopiero teraz PKP Polskie Linie Kolejowe starają się o pozwolenie na budowę, kończy się przetarg, który wyłoni wykonawcę. Jeśli nie będzie dalszych opóźnień, estakadą pojedziemy pod koniec 2017 roku. A mieli z niej korzystać uczestnicy Światowych Dni Młodzieży w 2016 r.
Grzegorz Skowron