Taniec wyrażał walkę dobra ze złem
Wyczuła to i publiczność, jako że krzesła w sali gimnastycznej "jedynki" były wypełnione - nie tylko kolegami i koleżankami aktorów, ale też rodzinami uczniów, gośćmi "z miasta". Po perypetiach, jakie towarzyszyły przygotowywaniu spektaklu i próbom - zaiste cudem było to, że w ogóle udało się go wystawić. A wspaniałym wydarzeniem - że w tworzenie widowiska zaangażowała się naprawdę cała gimnazjalna społeczność - ci, którzy tańczą, śpiewają recytują, mają zdolności plastyczne i obmyślali scenografię, projektowali stroje; ci, którzy opracowywali muzyczne tło; siły pedagogiczne i katechetyczne.
Urodził się z tych starań spektakl symboliczny i poruszający, zakorzeniony w dzisiejszych realiach cywilizacyjnych i rodzinnych, ale patrzący ku dobru i ku niebu, z udziałem kilkudziesięciu aktorów. Oby nadarzyła się sposobność do pokazania go jeszcze szerszej publiczności.
(asz)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?