Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Comarch Cracovia. Gospodarze wyrównują stan rywalizacji

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
GKS Katowice - Comarch Craaovia
GKS Katowice - Comarch Craaovia Marzena Bugala-Astaszow
Czwarty mecz półfinałowy fazy play-off przyniósł zwycięstwo GKS-owi Katowice, który wyrównał stan rywalizacji z Cracovią na 2:2.

Comarch Cracovia i GKS Katowice walczą o mistrzostwo Polski. Obie grały w ostatniej edycji Ligi Mistrzów – katowiczanie jako mistrz, a krakowianie jako zdobywcy Pucharu Kontynentalnego. W najbliższej edycji LM nie zobaczymy żadnej z tych drużyn. Zmienia się bowiem liczba zespołów, jakie będą grały w LM w najbliższym sezonie, zamiast 32 będzie ich 24 i będą wywodzić się z najsilniejszych hokejowo krajów Europy takich jak Szwecja, Finlandia, Czechy czy Szwajcaria. Przyznano „dzikie karty”, ale zabrakło ich dla mistrza Polski. Kto by więc nim nie został zagra w Pucharze Kontynentalnym.

Potyczka w Katowicach, podobnie jak ta dzień wcześniej, była bardzo zacięta. Na pierwszego gola czekaliśmy aż do 35 min. Wtedy to D. Kapica dostał świetne prostopadłe podanie od Guli i strzałem w „okienko” pokonał Murraya. Tak uwieńczone zostały starania Comarch Cracovii, która podobnie jak dzień wcześniej zaczęła mocno i mogła znacznie wcześniej zdobyć gola, ale Nemec nie trafił do pustej bramki. Gospodarze też byli aktywni, ale dobrze radził sobie Stojanović. Zwłaszcza na początku drugiej tercji, gdy ostrzeliwali jego bramkę Pasiut, Simek i Hitosato. Odpowiedzią gości była kontra krakowian i dobra obrona strzału Michalskiego przez katowickiego bramkarza.

Trzecia tercja fatalnie zaczęła się dla przyjezdnych. Gdy na ławce kar przebywał Kapica gospodarze wyrównali – za sprawą byłego zawodnika „Pasów” - Pasiuta. Potem to goście grali 5 na 4, ale nie wykorzystali tego okresu. Za to miejscowi zadali decydujący cios – Monto pokonał Stojanovicia, lokując krążek między jego parkanami. W 59 min z lodu zjechał bramkarz gości. Ten manewr jednak nic nie dał „Pasom”, ba – straciły trzeciego gola.

Kolejny mecz w piątek o godz. 18.30 w Krakowie.

GKS Katowice - Comarch Cracovia 3:1 (0:0, 0:1, 2:0)
Bramki: 0:1 D. Kapica (Gula) 35, 1:1 Pasiut (Kruczek) 45, 2:1 Monto (Lehtonen) 57, 3:1 Fraszko 60
GKS: Murray – Rompkowski, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Fraszko – Mrugała, Wajda, Simek, Monto, Magee – Maciaś, Wanacki, Lehtonen, Pulkkinen, Olsson – Varttinen, Musioł, Hitosato, Smal, Ciepielewski.
Cracovia: Stojanović - Jezek, Kinnunen, Kasperlik, Rac, Sawicki - Saur, Gula, Wronka, Polak, D. Kapica - Luoto, Graborenko, Nemec, Racuk, Łyszczarczyk – Bezwiński, Krejci, Brynkus, Michalski, Tomi.
Sędziowali: K. Kozłowski, T. Radzik. Kary: 4 – 6 min. Widzów: 1400. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 2- 2.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: GKS Katowice - Comarch Cracovia. Gospodarze wyrównują stan rywalizacji - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski