Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gładkie znów przełożone

LK
Odebranie 700 tys. zł na tę inwestycję wzbudziło wątpliwości mieszkańców i miejskich radnych. Burmistrz tłumaczy tę decyzję problemami z dokumentacją.

ZAKOPANE. Jedną z nowelizacji zakopiańskiego budżetu na 2009 rok jest zmniejszenie kwoty przeznaczonej na remont ulicy na os. Gładkie.

- Od 1979 roku droga ta nie była naprawiana - skarżyła się radnym komisji ekonomiki mieszkająca na Gładkim Bożena Gąsienica-Byrcyn. - Nie mamy tam problemów własnościowych, wszyscy mieszkańcy zgodnie proszą o remont, a cały czas jest on przekładany. Swego czasu gazety pisały, że to zemsta na Byrcynach i może jest to prawda? Jak trzeba było iść do wyborów, to kuszono obietnicami, ale teraz myślę, że ta kadencja się skończy i nic się nie zmieni.
- Nie jesteśmy w stanie wykonać prac bez posiadania pełnej dokumentacji - wyjaśniał Wojciech Solik. - Tam nie potrzeba kolejnego remontu bieżącego, ale generalnego. Żeby nie było w bliskiej przyszłości kolejnych problemów, trzeba na przykład wykonać porządne odwodnienie, a to oznacza kolejne dokumenty, na przykład pozwolenie wodnoprawne. To nie jest więc żadna złośliwość wobec państwa Byrcynów, macie państwo swoje zdanie na różne tematy i ja je szanuję. Ale przesadą jest, żeby podejrzewać, że ze złośliwości nie robimy remontu jakiejś drogi.
Wątpliwości radnych wzbudziło to, że dopiero teraz urząd zdał sobie sprawę z niezbędnych wymagań formalnych poprzedzających inwestycję. - Szkoda, że nie było o tym wiadomo przed tworzeniem budżetu - mówił Leszek Dorula. - Jeden taki przypadek to jeszcze nie taki straszny problem, ale co zrobić, jak będzie ich więcej?
Poparł go Henryk Krzeptowski: - To jest niedopatrzenie, że najpierw zabez pieczamy środki, czas mija, a teraz się okazuje, że musimy je zabierać.
- To nie jest tak, że nie wiedzieliśmy o konieczności sporządzenia dokumentacji - wyjaśniał Solik. - Przeciąga się jednak czas jej wykonania. Ogólnie sytuacja jest teraz odwrotna niż kiedyś - dużo łatwiej o wykonawców niż o dokumentację, która w dodatku bardzo podrożała - za coś, co kiedyś kosztowało 30 tys. zł, teraz trzeba zapłacić nawet 150 tys. (LK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski