Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Globalny most

Redakcja
We francuskim filmie dokumentalnym poświęconym Arturowi Rubinsteinowi Mistrz opowiada o pięknej Argentynce, która gościła u jego arystokratycznych przyjaciół i w czasie towarzyskiego spotkania śpiewała wzruszająco smutne tanga. Potem siada do fortepianu, gra z wielką ekspresją jakiś charakterystyczny temat i - odwracając się do kamery - rzuca uwagę: "To piękne, prawie jak Beethoven...".

Adam Walaciński: SMYCZKIEM I PAŁKĄ

Przypomniał mi się ten epizod, bo urodzony w Łodzi wirtuoz zasłynął jako świetny interpretator muzyki hiszpańskiej i odnosił olbrzymie sukcesy w Ameryce Południowej. Był więc w pewnym sensie prekursorem idei budowania interkontynentalnych pomostów muzycznych, a taka właśnie idea przyświeca ostatnio Grzegorzowi Frankowskiemu, pionierowi "nowego tanga" w Polsce.

Za płytę "Piazzoforte" został wyróżniony nagrodą "Fryderyk 2006", teraz ukazała się druga, zatytułowana "Global Bridge", będąca próbą spojrzenia na tango jako na zjawisko globalne, nie zamykające się w ciasnych granicach lokalnych, lecz otwarte na wpływy z różnych zakątków świata. Nagrania dokonał zespół w składzie: Paweł Wajrak - skrzypce, Michał Nagy - gitara, Wiesław Prządka - bandoneon i akordeon oraz lider Grzegorz Frankowski - kontrabas. Dołączyli do nich gościnnie perkusista Sławek Berny i wokalista Jorgos Skolias.

W wydanym łącznie z płytą albumie Frankowski, lider zespołu, autor utrwalonych na płycie kompozycji i aranżacji, a także Jubilat, snuje interesującą opowieść o swojej 20-letniej już przygodzie z "tango nuevo". Zamieszczono także fotografie muzyków z ich krótkimi wypowiedziami, zamiast zdawkowych notek życiorysowych. Są to znakomici instrumentaliści i - co ważne - umiejący wczuć się w różne odcienie stylistyczne, bo na tym "Globalnym Moście" słychać także echa jazzu, minimal music i andaluzyjskiej gitary. Wykonawcy grają z polotem i "kolorowo". Okładkę albumu zdobi pomysłowy fotomontaż z nowohuckiej alei Róż, mający związek z ostatnim utworem, trzyczęściową suitą "Tango Nowa Huta" z "Piosenką o Nowej Hucie" Jerzego Gerta na tle urywka z utworu Astora Piazzolli, krótkimi cytatami z tekstów Ważyka i Kapuścińskiego i efektownym "nowojorskim" finałem.

Jako kompozytor i aranżer Grzegorz Frankowski pokazał profesjonalizm i bogatą wyobraźnię. Słuchałem tej płyty z przyjemnością, z zainteresowaniem i z trochę nostalgiczną zadumą.

***

Dziś o godz. 17 w krakowskim Empiku Megastore przy Rynku Głównym odbędzie się spotkanie z Grzegorzem Frankowskim oraz trzema muzykami z jego zespołu: Pawłem Wajrakiem, Michałem Nagym i Wiesławem Prządką. Będzie też akcent taneczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski