Głogoczów. Wracają do przeszłości, żeby ocalić pamięć i oderwać myśli seniorów od pandemii

FLESZ - Mniej jeździsz, mniej płacisz za OC

Na Archiwum Społeczne Wsi Głogoczów mają się składać przede wszystkim zdjęcia wsi takiej jaka była dawniej i jaka jest teraz. Dokumentujące ważne momenty w historii wsi i jej mieszkańców, wydarzenia religijne i świeckie, kultywowane tu obrzędy i zwyczaje.

- Gospodynie zajmują się kultywowaniem tradycji, ale przecież nie tylko tej kulinarnej – mówi Agnieszka Węgrzyn ze Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich w Głogoczowie. Dlatego właśnie panie wzięły sprawy w swoje ręce i zakupiły profesjonalny skaner, który pomoże zdigitalizować zdjęcia z prywatnych albumów i stworzyć z nich zupełnie nowy cyfrowy album, a właściwie Archiwum Społeczne Wsi Głogoczów, które zostanie udostępnione w internecie.
W realizacji celu pomogło pojawienie się Otwartego Systemu Archiwizacji.

Skierowana do mieszkańców prośba dotyczy udostępnienia zdjęć z prywatnych zbiorów. Najbardziej pożądane są rzecz jasne te najstarsze, ale gospodynie proszą o przynoszenie zdjęć z różnych okresów, bo tylko tak archiwum będzie kompletne. Aby każde mówiło jak najwięcej, potrzebny jest dokładny opis tego gdzie i kiedy zostało zrobione, kogo lub co przedstawia itd.

Na ich pierwszy apel odpowiedziało kilka osób, ale panie nie zrażają się tym, wiedzą, że stworzenie takiego archiwum to praca na lata, a decyzja osób i rodzin o tym czy, a jeśli tak to które, zdjęcia udostępnić, może nie być łatwa. Dlatego chcą w Wiejskim Domu Kultury postawić skrzynkę kontaktową, w której każdy zainteresowany udostępnieniem fotografii będzie mógł zostawić dla nich wiadomość. Można też oczywiście kontaktować się poprzez mail lub media społecznościowe. - Wśród otrzymanych mamy m.in. zdjęcia ślubne i komunijne. Przy okazji oglądania tych ostatnich dowiedziałam się ciekawej rzeczy, a mianowicie, że kiedyś w Głogoczowie po uroczystości I komunii świętej na placu przy kościele odbywało się wielkie wspólne śniadanie z udziałem dzieci komunijnych. Pito kawę zbożową i jedzono drożdżowe buchty – mówi Agnieszka Węgrzyn.

Archiwum zostanie uzupełnione o nagrania audio i video. W ramach projektu „Nasz Senior – nasz Skarb” realizowanego przez Stowarzyszenie nagrywane są wywiady z mieszkańcami Głogoczowa. Helena Bujas, właścicielka jednego z najstarszych domów w Głogoczowie opowiedziała o swoim przywiązaniu do domu i ziemi, Helena Bujas o tradycjach weselnych, a Maria Cieśla o szkolnictwie w Głogoczowie.

Ten projekt powstaje z pomocą Programu Działaj Lokalnie, gminy Myślenice i fundacji ARTS, ale jest też drugi z nim powiązany, na który gospodynie pozyskały środki od powiatu myślenickiego.

To „Głogoczów oczami seniorów”, który startuje teraz, w październiku. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie gospodynie planują na początku grudnia urządzić wystawę starych zdjęć.

- Wartością dodaną tych projektów jest to, że kierujemy myśli seniorów i nie tylko ich na inne tory niż pandemia, którą na co dzień się zamartwiają. Wracanie do wspomnień z dzieciństwa i młodości zwykle jest bardzo przyjemne, dlatego myślę, że można powiedzieć, iż nasz projekt ma działanie terapeutyczne. Również dlatego, że prowokuje do rozmów, kontaktu, choćby telefonicznego z rodziną, sąsiadami, znajomymi właśnie o tym co było, jak się kiedyś żyło i jak wyglądał Głogoczów – mówi Agnieszka Węgrzyn.